Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy i kiedy piłkarze – amatorzy będą mogli wrócić na boiska?

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Archiwum redakcji
W miniony czwartek odbyła się kolejna konferencja Ministerstwa Zdrowia w związku z obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa.

Otwarto galerie handlowe, jednak przedłożono wyłączenie z użytkowania obiektów sportowych – co wielu zresztą zaskoczyło.

- To wszystko jest zaskakujące dla mnie. Ja rozumiem, że biznesy muszą ruszyć, ale co komu przeszkadza byśmy mogli pobiegać po Orlikach, czy halach w ramach dbania o zdrowie. A co mają powiedzieć nasi ulubieńcy, pilarze niższych lig, którzy przecież nie mogą się normalnie przygotowywać do rund wiosennych? - usłyszeliśmy od jednego z kibiców.

Na portalu Polskiego Związku Piłki Nożnej – „Łączy nas piłka” pojawił się takiej treści komunikat:

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Minister Zdrowia Adam Niedzielski poinformował o nowych decyzjach dotyczących walki z pandemią koronawirusa. Niestety, nie przekazał dobrych wieści dla piłkarzy amatorów. Obowiązujący początkowo do 17 stycznia, a później przedłużony do 31 stycznia zakaz trenowania oraz rozgrywania meczów po raz kolejny został przedłużony. Tym razem do 14 lutego. Przypomnijmy, że drużyny dziecięce i młodzieżowe klubów będących członkami PZPN i danego WZPN oraz uczestniczące we współzawodnictwie sportowym mogą trenować i grać w czasie kwarantanny narodowej. Warunkiem jest uzyskanie stosownego zaświadczenia od Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej. Dozwolone są też treningi i mecze z udziałem zawodowych piłkarzy”.

Brakuje więc konkretnych informacji w tej sprawie, a niewiele klubów na naszym terenie może sobie pozwolić na „zawodowe” zatrudnienie piłkarzy, szczególnie, że większość funkcjonuje, jako stowarzyszenia. Co dalej? Jeśli runda rewanżowa wystartuje zgodnie z planem, piłkarze – nawet jeśli będą mogli od 15 lutego wrócić na boiska – będą mieli niewiele czasu na odpowiednie wyszlifowanie formy, rozegranie meczów sparingowych, czy przetestowanie potencjalnych kandydatów do wzmocnienia składów. A przecież runda ta jest najważniejsza, ponieważ ważyć się będą losy awansów oraz spadków.

Jeśli nie, to czy start piłkarskiej wiosny zostanie opóźniony, czy też Związki Piłki Nożnej zdecydują, by w ogóle z nich zrezygnować? To ostatnie rozwiązanie zastosowano w poprzednim sezonie. Wówczas awanse do wyższych klas uzyskały ekipy, które po rundzie jesiennej zajmowały premiowane awansem miejsca. Czy i taki scenariusz grozi nam w tym roku? Do tematu wrócimy, gdy tylko pojawią się nowe wytyczne w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto