Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dalszy ciąg afery OSP. Firma chce zapłaty od naszych strażaków

Norbert Woźniak
Norbert Woźniak
Strażacy z Ostroroga dostali pismo wzywające ich do zapłaty 70 tysięcy złotych odsetek od kwoty niezapłaconej przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu względem dostawcy ich wozu bojowego.

- My wywiązaliśmy się w całości z programu a co jest między urzędem marszałkowskim a zarządem wojewódzkim, że dotacja nie została wypłacona, to już jest inna sprawa - uważa Feliks Burdajewicz z OSP Ostroróg. - Jak dojdzie do sprawy sądowej to pojedziemy nie tylko my, bo tych jednostek jest 15 - dodaje.

Strażacy z Ostroroga tłumaczą, że mimo iż 85procent wartości samochodu nie zostało jeszcze opłacone, to oni płacić nie zamierzają. Przypuszczają jednak, że jakieś pieniądze z Poznania do firmy mogą trafić, bo w ubiegłym tygodniu dostali pismo z zarządu wojewódzkiego z prośbą o aktualne oświadczenie, czy zarówno jednostka, jak i Urząd Miasta i Gminy w Ostro-rogu, który częściowo finansował zakup wozu dla OSP, są płatnikami podatku VAT. - Zaświadczenia wysłaliśmy - zapewnia Feliks Burdajewicz.

W kwietniu okazało się, że kielecka firma Stolarczyk nie dostała od wielkopolskiego zarządu OSP ponad 11 mln zł. Stało się tak mimo że dostarczyła druhom 15 wozów, które od początku roku biorą udział w różnych akcjach ratunkowych. Dlaczego?

W straży pożarnej doszło do poświadczenia nieprawdy w dokumentacji przetargowej, a prokuratura wszczęła śledztwo. W efekcie Urząd Marszałkowski zamroził wypłatę unijnej dotacji.

W całej sprawie najbardziej pokrzywdzona jest kielecka firma. - Pod koniec grudnia byłem gotowy na przekazanie strażakom 15 wozów. Oni jednak ociągali się z odbiorem wozów. Po chwili okazało się, że mieli sfałszować część dokumentów i urząd wstrzymuje przekazanie im unijnej dotacji. Cierpię za nieswoje błędy - mówił w kwietniu w „Głosie Wielkopolskim” Mirosław Stolarczyk, właściciel kieleckiej firmy. Zapowiadał pozew wobec strażaków-ochotników.

Andrzej Jankowski, dyrektor z wielkopolskiego OSP przyznał w „Głosie”, że to on sfałszował dokumentację dotyczącą przyjęcia zamawianych przez OSP wozów. - Ale nie robiłem tego dla siebie. Doszło do opóźnień przy realizacji zamówienia. Gdybym nie potwierdził, że wszystkie zamówione wozy dojechały przed końcem grudnia, stracilibyśmy pieniądze i samochody. Co miałem robić? - pyta Jankowski.

Firma Stolarczyk z Kielc, choć dostarczyła 15 wozów dla wielkopolskich strażaków, nie mogła doprosić się zapłaty ponad 11 milionów złotych.

W styczniu media obiegła wiadomość, że w OSP wybuchła afera. Publikacje poprzedziła kontrola CBA, zainicjowana podobno donosem konkurencyjnych firm. Z kolei poznańska Prokuratura Regionalna wszczęła śledztwo w sprawie oszustwa i narażenia wielkopolskich instytucji publicznych na straty kilkunastu milionów złotych. Urzędnicy wstrzymali wypłatę sporej części kwoty. Firma czekała na zapłatę ponad 11 mln zł. Wypłatę 9,7 mln zł, prawie całości kwoty, zablokował Urząd Marszałkowski rozdzielający unijne dotacje. Podstawą prawną są zapisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Wypłata środków może zostać przerwana, jeżeli wszczęto dochodzenie w związku z ewentualnymi nieprawidłowościami mającymi wpływ na wydatki. Urząd stał na stanowisku, że musi dbać o należyte zarządzanie dotacjami. Poza tym OSP może samo uregulować swoją należność wobec firmy z Kielc. Potem, w zależności od ustaleń śledztwa, urząd może wypłacić unijną dotację. UMWW czekało na zakończenie śledztwa prowadzonego przez prokuraturę i CBA.

Ciągłym oczekiwaniem na pieniądze zirytowany był natomiast Mirosław Stolarczyk: - Urząd nie wie, kiedy odblokuje pieniądze dla mnie? Prokuratura nie wie, kiedy zakończy swoje śledztwo? Sam nie wiem: śmiać się, czy płakać? Sytuacja jest kuriozalna, tak można wykończyć każdą uczciwą firmę - mówił w kwietniu z żalem Stolarczyk. - Samego podatku VAT od tej transakcji musiałem uiścić ponad 3,1 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto