W wykładzie udział wzięło trzech prelegentów: dr Simon Pickering, dr Paulina Wiśniewska oraz Agnieszka Tołwińska - Inspektor do spraw ochrony zwierząt. W roli prowadzącej oraz tłumaczki wystąpiła Anna Gapińska, dziekan Wydziału Nauk Społecznych w Wągrowcu. Spotkanie miało formę otwartą, więc wszyscy chętni mogli na nie przyjść. Aula wypełniła się prawie w całości, a większość słuchaczy to byli studenci uczelni. Każdy z wykładowców miał swój panel, w którym poruszał zagadnienia z ich dziedziny nauki.
Dr Simon Pickering
Simon Pickering poruszył problem ekologii w otaczającym nas świecie. Na przykładzie gminy Stroud, gdzie przez 21 lat był radnym, pokazał, jakie rozwiązania można wprowadzić, aby zminimalizować emisje CO2 do atmosfery. Opowiedział, jak przebiegała transformacja w jego regionie i jakie to przyniosło skutki. Tłumaczył, ile lat trwała zmiana świadomości lokalnych władz i mieszkańców tego regionu, aby przekonać ich, że warto stawiać na zieloną energię. To między innymi dzięki jego działaniom wiele domostw wyposażono w pompy ciepła i panele słoneczne, co przyniosło nie tylko korzyści w formie zmniejszenia emisji CO2, ale i pozwoliło zredukować koszty.
Dr Paulina Wiśniewska
Drugim prelegentem była dr Paulina Wiśniewska, która swoim wykładem zwróciła uwagę na problem edukacji ekologicznej w naszym kraju. Na konkretnych przykładach pokazała również, jak zmienia się świat i jak potrzeba zmieniać ludzką świadomość, aby zdawać sobie sprawę z wpływu, jaki mamy na ochronę środowiska jako ludzie. Podkreśliła również istotę działań proekologicznych na różnych poziomach społeczeństwa oraz potrzebę współpracy między instytucjami, edukatorami i społecznością lokalną w promowaniu zrównoważonego rozwoju. Jej prezentacja skupiła się na roli edukacji w kształtowaniu postaw proekologicznych oraz na konieczności podjęcia działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego.
Agnieszka Tołwińska
Pani Agnieszka Tołwińska z Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, prowadząca fundację "Azyl - Psia Przystań", przybliżyła podstawy prawne i ramy organizacyjne działań przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt, dostępne praktycznie dla każdego, także w ramach wolontariatu. W swoim wystąpieniu skoncentrowała się na istotnych aspektach ochrony zwierząt, wskazując na konieczność edukacji społecznej oraz świadomości prawnej w kontekście zapewnienia godziwego traktowania zwierząt i zwalczania aktów przemocy wobec nich. Pani Agnieszka zwróciła także uwagę na problem nielegalnych hodowli psów, prezentując wstrząsające warunki, w jakich te zwierzęta są trzymane. Dla wielu uczestników ta prezentacja była szokująca, trudno uwierzyć, że ludzie traktują psy w taki okrutny sposób dla zysku.
Rozmowa z Doktorem Simonem Pickeringiem
Co Pan sądzi o "Zielonym Ładzie", czy zmiany proponowane w nim nie są zbyt szybkie i drastyczne dla społeczeństwa?
Moim zdaniem jest to właściwy czas na wprowadzenie "Zielonego Ładu", choć mam świadomość, że nie ma w tej kwestii jednomyślności. Niektóre firmy oczekują tego i nawet domagają się wprowadzenia nowych regulacji. Wielu ludzi jest gotowych na zmiany, ale są też tacy, którzy protestują i nie chcą tych transformacji.
Czy ma Pan świadomość, że Polaków nie stać na zmianę źródła ciepła czy kupno elektrycznego samochodu?
Zdaje sobie z tego sprawę, angielskie społeczeństwo też nie było do tego gotowe. Rozumiem, że w Polsce może być to trudniejsze i te zmiany będą wolniej zachodziły. Nasze narody są przyzwyczajone do węgla ale elektrownie węglowe nie są efektywne i należy je zastąpić.
Terminy tych zmian są już podane i raczej nie ma możliwości ich spowolnienia.
To jest wyzwanie przede wszystkim dla producentów pomp ciepła i ich dystrybutorów, aby byli w stanie dostarczyć je w odpowiednim czasie i w przystępnej cenie, tak aby ludzie byli skłonni je kupować. Jest to możliwe do osiągnięcia, ale wymaga współpracy wielu instytucji na wielu płaszczyznach.
Co Pan sądzi akcjach aktywistów ekologicznych, którzy często niszczą architekturę miast lub dzieła sztuki?
Te działania stanowią tylko mały procent tego, co grupy ekologiczne podejmują w zakresie walki o naszą planetę. Są one jednak najbardziej widoczne i w pewnym stopniu potrzebne, aby zwrócić uwagę społeczeństwa na to, jak degraduje się środowisko, które nas otacza. Wiem, że wielu z tych aktywistów zostało skazanych. Teraz wyciągnęli oni wnioski ze swoich działań i głównie używają farb na bazie wody lub innych naturalnych składników, które łatwo można zmyć.
Polacy badają kosmos
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?