Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duszniki. Piotr Lisek w tym roku nie wróci do domu. Mityng lekkoatletyczny ODWOŁANY!

Magda Prętka
Magda Prętka
Robert Poczekaj
Mimo wielkiego sukcesu pierwszej edycji mityngu lekkoatletycznego "Lisek w domu", organizowanego w Dusznikach przez utytułowanego tyczkarza, Piotra Liska, impreza nie będzie kontynuowana. Dlaczego? Gmina Duszniki nie zamierza finansować zawodów. Wójt, Roman Boguś szczerze mówi o tym, że są inne priorytety

Planowana na 1 czerwca, druga edycja mityngu lekkoatletycznego „Lisek w domu”, w tym roku jednak się nie odbędzie – taką informację zamieścił w minionym tygodniu w mediach społecznościowych pomysłodawca wydarzenia, Piotr Lisek. Jeden z czołowych polskich tyczkarzy tłumaczy, że mimo wcześniejszych deklaracji, Gmina Duszniki nie wesprze finansowo organizacji zawodów, co zaważyło na decyzji o odwołaniu imprezy.

- Kiedy przyjechałem do Dusznik dograć szczegóły organizacji imprezy, bardzo się zdziwiłem. Wcześniej nie dotarły do mnie żadne sygnały od władz, że jest jakiś problem z finansowaniem – tłumaczy Piotr Lisek.

W miniony czwartek pisał na swoim fan page’u na facebooku: W tym roku zgodnie z ideą przyszłości (miting zorganizowany w całości ze środków sponsorskich) finansowanie miało już być pokryte w 50 proc. ponieważ firmy które wspierają mnie w tym aby być najlepszym, dodatkowo chciały wskoczyć na to Nasze wspólne sportowe święto… (…) Rozumiem że łatwiej i taniej jest zrobić imprezę disco-polo. No cóż to już historia, może kiedyś jeszcze się zmobilizujemy by zrobić razem coś pięknego.

Mityng lekkoatletyczny pod hasłem „Lisek w domu” po raz pierwszy odbył się w Dusznikach w maju ubiegłego roku. Do rodzinnej miejscowości członka polskiej kadry narodowej w skoku o tyczce zjechała się światowa czołówka zawodników w tej dyscyplinie. Były to pierwsze i jak dotąd – jedyne zawody międzynarodowe organizowane na wsi.

- Miting urósł w oczach świata sportowego tak szybko, że każdy pytał mnie o termin i format tegorocznego wydarzenia. Musiałem tłumaczyć z żalem, że ono jednak się nie odbędzie – mówi tyczkarz.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: SUKCES PIERWSZEJ EDYCJI MITYNGU "LISEK W DOMU"

O tym, że dusznicki samorząd nie zamierza partycypować w kosztach wydarzenia, Lisek wiedział już od pewnego czasu. Mimo to, jeszcze w maju czynił starania, aby druga edycja mityngu jednak się odbyła – w innym miejscu lub w całości przy zaangażowaniu środków pozyskanych od sponsorów. Niestety, okazało się to nierealne. Jak mówi Piotr – zwyczajnie zabrakło czasu.

Wójt Gminy Duszniki, Roman Boguś wyjaśnia z kolei, że samorządu zwyczajnie nie stać na współorganizację imprezy w tak dużym wymiarze. W ubiegłym roku, jak sam mówi, pochłonęła ona blisko 100 tys. zł z gminnego budżetu.

- Jest wiele innych priorytetów. Musimy zająć się przywróceniem połączenia autobusowego pomiędzy Dusznikami a Szamotułami, które PKS zawiesił wraz z początkiem maja. Czeka nas budowa kanalizacji, zadania na drogach - mówi Boguś - Mityng lekkoatletyczny, to ogromne przedsięwzięcie, również pod względem finansowym. Owszem, wyraziłem wolę, aby było to wydarzenie cykliczne, ale organizowane np. raz na 2 lub 3 lata. Z chęcią będziemy, jako samorząd je wspierać, ale sposób finansowania musi się zmienić. Gmina nie może być głównym sponsorem imprezy. Mieszkańcy czekają na nowe drogi, chodniki, kanalizację. I to są dla mnie priorytety - podkreśla gospodarz Dusznik.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto