Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eko - akcja stowarzyszenia Naturalnie Szamotuły. Wspólnie posprzątali tzw. drogę kiszewską

Magda Prętka
Magda Prętka
Kilkanaście osób wzięło udział w akcji społecznej stowarzyszenia Naturalnie Szamotuły, która za cel stawiała sobie uwolnienie od śmieci terenów zielonych nieopodal miasta. W ciągu kilku godzin zebrano blisko 2 tony odpadów!

Wspólnie posprzątali tzw. drogę kiszewską

Ich zapału nie ostudził ani rzęsisty deszcz, ani pochmurne niebo skłaniające raczej do wypoczynku w domu, aniżeli do aktywności w plenerze. Wszak troska o środowisko i tereny zielone pozostaje głównym obiektem zainteresowania stowarzyszenia Naturalnie Szamotuły. W sobotnie przedpołudnie 15 kwietnia społecznicy i społeczniczki po raz kolejny wypowiedzieli wojnę śmieciom.

Akcja sprzątania tzw. drogi kiszewskiej miała odbyć się już w pierwszej połowie marca, jednak z uwagi na opady śniegu została odwołana. Mimo kiepskich warunków atmosferycznych, drugie podejście do niej zakończyło się sukcesem.

Blisko 2 tony odpadów!

W sobotę, chwilę po godzinie 9.00 rano kilkanaście osób, w tym także dzieci oraz młodzież, ochoczo chwyciło po worki na śmieci, by rozprawić się z odpadami zalegającymi część terenów zielonych pomiędzy Szamotułami, Ludwikowem a Mutowem. Inicjatywę społeczną wsparł Zakład Gospodarki Komunalnej, dzięki czemu zebrane śmieci mogły od razu trafić do samochodu, a pracownik ZGK przetransportował je następnie na wysypisko.

Akcja prowadzona była w dwóch grupach. Niestety, w jej trakcie ujawniono dzikie składowiska odpadów, prawdopodobnie funkcjonujące od dłuższego czasu. W jednym z takich miejsc, oprócz sterty ubrań, obuwia, szmat i wycinków prasowych, znaleziono również dokumenty z danymi osobowymi. Zostały już przekazane służbom, co być może pozwoli na ustalenie sprawcy, bądź sprawców.

Do worków oraz na pakę samochodu trafiły też odpady remontowe, plandeki, rozmaite butelki, opakowania po produktach żywnościowych, zabawki, fotelik samochodowy, elementy wyposażenia domu i elementy plastikowe, zużyte sprzęty, dywany oraz wykładziny, opona samochodowa, a także wiele innych.

W ciągu zaledwie 3 godzin samochód spółki ZGK wypełnił się niemal w całości. Łącznie zebrano natomiast 1700 kilogramów opadów! Mimo zadowolenia z uwolnienia przyrody i wspólnej przestrzeni od śmieci, eko - inicjatywa skłoniła do dość smutnych refleksji.

- Temat totalnego zaśmiecenia Szamotuł i naszej gminy wymaga wspólnego działania i odważnych, zdecydowanych decyzji. Będziemy działać w tym kierunku także od strony działań administracyjnych/ prawnych, bo sytuacja jest dramatyczna i jest wynikiem strukturalnych i wieloletnich zaniedbań - komentują działacze i działaczki stowarzyszenia Naturalnie Szamotuły.

Warto zaznaczyć, że była to już ich kolejna akcja. W lutym zorganizowali sąsiedzki spacer podczas, którego uprzątnęli śmieci zalegające tereny wzdłuż starych torów "Jasia", aktywnie włączyli się też w "Operację Czysta Sama", uwalniając od odpadów odcinek rzeki w Szamotułach. Podobnych działań ma być więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto