Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emocje i remis w ostatniej chwili ligowego spotkania Dragonsów

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Red Dragons Pniewy
Kolejny, zacięty mecz w Pniewach, w ramach rozgrywek Futsal Ekstraklasy. Kibice mogą tylko żałować, że z powodu pandemii koronawirusa – nie mogą na żywo – na trybunach przeżywać tych emocji.

Po zdobyciu Pucharu Polski Dragonsi mieli pauzę. Wreszcie jednak trzeba było wrócić na boisko i rywalizować o piąte miejsce w tabeli, na którym to ekipa z Pniew się znajdowała. Tym razem rywalem byli sąsiedzi w tabeli - Acana Orzeł Jelcz – Laskowice.

Spotkanie było bardzo zacięte. Jak poinformowali Dragonsi na swojej stronie internetowej, na początku meczu to goście sprawiali lepsze wrażenie. Jednak liczą się bramki. A te najpierw strzelali Dragonsi. W 12 minucie na 1:0 trafił Błaszyk, a w 22 na 2:0 podwyższył Kostecki. Goście odpowiedzieli jednak w tej samej minucie i przycisnęli. Efektem ataków był gol na remis w 29 minucie. Od tego momentu mecz stał sięwyrównany, bo każdy chciał wygrać.

Ostatecznie na dwie minuty przed końcem goście objęli prowadzenie, jednak pniewianie po raz kolejny pokazali, że walczą do końca. I tak też się stało. W 39 minucie meczu na 3:3 trafił Skrzypek. Obecnie Red Dragons jest na 6 miejscu w lidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto