Klezmer Folk Band w Słopanowie - koncert na żydowską nutę!
To, co w minioną niedzielę wydarzyło się w słynnym na całą Polskę kościele w Słopanowie, stanowiącym zabytek klasy zero, uznać należy za sztukę z wysokiej półki. W koncercie Klezmer Folk Band w istocie wszystko było niezwykłe - od świetnego warsztatu począwszy, przez ciekawy repertuar, na pięknej oprawie kończąc.
Muzyka stała się swego rodzaju wehikułem czasu, który posiadając magiczną właściwość, zabrał słuchaczy oraz słuchaczki do czasów międzywojnia. Do wielokulturowego miasta, w którym Żydzi żyli, pracowali, tworzyli. Do miasta, które tętniło tradycją i muzyką właśnie.
Opowieść o świecie, którego już nie ma
Wstęp do koncertu przygotowała regionalistka Agnieszka Krygier-Łączkowska, która przedstawiła dzieje narodu żydowskiego na przestrzeni wieków, przypominając zarazem, iż w okresie międzywojnia Żydzi stanowili ważną część społeczności lokalnej. Było to preludium do muzycznej opowieści o świecie, którego już nie ma.
Muzyka żydowska daleka jest jednak od smutku, czy melancholii. Czuć w niej energię Bałkanów, pewien orient, jazzowe wariacje, a nawet wpływy polskiej tradycji. Przede wszystkim jednak czuć w niej niewysłowioną radość.
Gdy zatem Natalia Czaja-Jagielska, Paweł Kuźniak, Henryk Łukaszewski i Tomasz Kuźniak sięgnęli po instrumenty, a Jadwiga Kram dała wyraz swojej charyzmie w głosie skrywanej, słopanowską świątynię wypełniły skoczne melodie oraz pieśni odwołujące się do miłości, zabawy, ale i te o charakterze religijnym, adorujące Boga. Artyści dedykowali je m.in. walczącej Ukrainie.
Fantastyczne popisy instrumentalne, świetny wokal
Utwory wokalne ciekawie uzupełniały popisy instrumentalne. Kapitalnie brzmiał klarnet Tomasza Kuźniaka, który niejednokrotnie pozwalał sobie na improwizacje. Świetna była Natalia Czaja-Jagielska na skrzypcach, która w sposób szczególny przypominała o tradycjach muzyki klezmerskiej. Akordeon Henryka Łukaszewskiego urozmaicał typową dla klezmerów stylistkę, a kontrabas Pawła Kuźniaka nadawał ton całości.
Głęboki, szalenie emocjonalny głos Jadwigi Kram, silnie oddziaływał na publiczność. Część pieśni wykonała w języku polskim, nie zabrakło jednak i tych śpiewanych w jidysz.
W Słopanowie zabrzmiały m.in. Psalm 23 "Mizmor L'David", "Tumbalalaika", "Miasteczko Bełz", "Alle Brider". Publika nierzadko włączała się w ich wykonanie, nucąc refreny i podbijając rytm. Później nie szczędziła zaś braw. Koncert na żydowską nutę w wykonaniu Klezmer Folk Band okazał się cudowną podróżą w czasie.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?