Gm. Obrzycko. Konwój Świętego Mikołaja po raz czwarty wyruszył w trasę! W Lizbonie powstała mikołajkowa wioska!

IV Konwój Świętego Mikołaja w gminie Obrzycko

Gdy kilka lat temu grupa przyjaciół i znajomych postanowiła zaaplikować gminie Obrzycko dodatkową dawkę świątecznego klimatu, nikt nie mógł wtedy wiedzieć, że spontanicznie rzucony pomysł bardzo szybko przerodzi się w wydarzenie, na które nie tylko dzieci oczekiwać będą z utęsknieniem.

Dziś Konwój Świętego Mikołaja, to prawdziwe zjawisko - pełne magii, dobroci i wielkiej pasji, będące w istocie efektem całorocznej pracy Stowarzyszenia Świętego Mikołaja. Choć koncepcja i program udoskonalane są wraz z kolejnymi edycjami, niezmienna pozostała idea - dzielenie się radością z prostego faktu bycia razem i wspólnego oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia.

Mikołajkowa ekipa przemierzająca gminę Obrzycko w odjechanych, pięknie przystrojonych pojazdach w niedzielę już po raz czwarty wyruszyła w trasę, by przy dźwiękach świątecznych przebojów spotkać się z mieszkańcami oraz mieszkankami i pozytywnie nastroić ich do świąt. Czy się udało? I to jeszcze jak!

Rozświetlone choinki

Wybiła 13.30, gdy Święty Mikołaj, Gwiazdor oraz Irena Rakowska - wójt Gminy Obrzycko oficjalnie odpalili lampki na świątecznym drzewku przy gminnym urzędzie. W tym roku to właśnie tu Stowarzyszenie Świętego Mikołaja - Gmina Obrzycko rozpoczęło wielką podróż po regionie.

W eskorcie wozów bojowych OSP Obrzycko barwny korowód, w którym nie zabrakło również elfów, wyruszył na obrzycki Rynek, by po drodze serdecznie pozdrawiać przechodniów i raczyć ich szerokimi uśmiechami. Przy ratuszu mikołajkową ekipę powitał burmistrza Obrzycka, Igor Kołoszuk oraz dziesiątki zaciekawionych mieszkańców i mieszkanek. Największy entuzjazm - rzecz jasna - towarzyszył maluchom.

Na prośbę włodarza Gwiazdor dokonał rozświetlenia miejskiej choinki, co osoby przybyłe na Rynek nagrodziły gromkimi brawami. Zapłonęły również race. Chwilę później przed gościem z dalekiej Laponii ustawiła się kolejka dzieci. Wszak takiej okazji do wykonania pamiątkowej fotografii z Gwiazdorem żaden maluch nie mógł przegapić.

Wioska Świętego Mikołaja w Lizbonie

Zgraja Świętego Mikołaja (sami tak o sobie mówią) odbyła krótki przejazd po mieście, by następnie skierować się do Lizbony. W działającym tutaj Ośrodku Jeździeckim "U Moni" powstała mikołajkowa wioska! Wypełnił ja zapach korzennych pierników i domowej zupy gulaszowej - specjałów przygotowanych przez przebojowe gospodynie z KGW Słopanowo. Wypełniła ją dziecięca energia, wzruszenie, a przede wszystkim zaś - świąteczna magia!

Goście ze szklanymi oczyma przyglądali się popisom artystycznym w wykonaniu dzieci ze Słopanowa. Inscenizacja "Dziewczynki z zapałkami" okazała się przepięknym widowiskiem, przypominającym o ludzkiej dobroci, wierze w drugiego człowieka i marzeniach. Bardzo ciekawy był też program taneczny, jaki zaprezentowały dziewczynki.

Spotkanie z Gwiazdorem

W przerwach między popisami scenicznymi z apetytem zajadano się kiełbaskami z grilla, słonymi przekąskami i słodkościami od KGW. Była też okazja do zakupu świątecznego rękodzieła, zaś głównym punktem imprezy stało się spotkanie z Gwiazdorem.

Zasiadł on wygodnie w fotelu pod pięknie przystrojoną, drewnianą wiatą, do której ciągnęła się długa kolejka maluchów z rodzicami. Dzięki nastrojowo udekorowanej dróżce prowadzącej do Gwiazdora nieznośny chłód odchodził w zapomnienie - ciepło serc bijące wielką radością okazało się znacznie silniejsze.

Dzieci siadały na kolanach Gwiazdora, by wykonać pamiątkowe zdjęcie i wyszeptać do jego ucha życzenia związane z gwiazdkowymi prezentami. Część z nich przygotowała nawet listy, które trafiły do znajdującej się nieopodal ogromnej skrzyni. W Lizbonie działała bowiem świąteczna poczta.

Po krótkiej pogawędce dzieci żegnały gościa z uśmiechem, a elfy częstowały je cukierkami i owocami.

Grudniowa niedziela pełna ciepła i świątecznej magii

Konwój Świętego Mikołaja po raz kolejny skradł serca mieszkańców i mieszkanek - nie tylko gminy Obrzycko. W wydarzeniu wzięły bowiem udział osoby zamieszkałe w różnych zakątkach powiatu szamotulskiego. Dziś ze wzruszeniem wspominają mroźną niedzielę, która choć nie była wigilijnym dniem, przypominała ten z utworu Czerwonych Gitar. Bo taki dzień i taki konwój faktycznie zdarzają się tylko raz w roku.

Warto zaznaczyć, że w organizacji wydarzenia Zgrai Świętego Mikołaja pomogło wiele osób i instytucji. Oprócz druhów z OSP Obrzycko konwój zabezpieczali również ochotnicy z OSP Słopanowo.