Gm. Ostroróg. Cóż to była za impreza! Integracje w Bobulczynie w klimacie western!

Cudowne Chwile z Integracją w Bobulczynie

Pomysłów i energii do działania „Aktywnym Kobietom” z Bobulczyna można tylko pozazdrościć. Choć nazwa stowarzyszenia założonego kilka lat temu przez mieszkanki wsi zobowiązuje do podejmowania nowych inicjatyw, panie nie szczędzą sił i starań, by nieustannie zaskakiwać społeczność lokalną. I trzeba przyznać - wychodzi im to znakomicie!

W upalne, sobotnie popołudnie 25 czerwca wraz z licznym gronem partnerów zaprosiły na swoją sztandarową imprezę pn. Cudowne Chwile z Integracją w Bobulczynie. Mimo że była to już jej czwarta edycja, zaskoczeń nie brakowało, a przybyli goście niejednokrotnie przecierali oczy ze zdumienia i... zachwytu!

Westernowe miasteczko

W tym roku wydarzeniu towarzyszył westernowy klimat. Boisko sportowe zamieniło się w miasteczko rodem z Dzikiego Zachodu, w którym można było spotkać groźnych tylko z pozoru kowbojów, piękne kowbojki, a nawet łowców nagród.

Fantastyczne dekoracje w postaci kaktusów, ciekawie zaaranżowanych ramek do zdjęć i snopków siana podkreślających sielskość terenu - wzorem rancza - budowały niezwykły nastrój. Żar lejący się z nieba, choć nieznośny, pozwolił na realne wręcz przeniesienie się na zachód Stanów Zjednoczonych.

Taniec, śpiew i humor!

Osią imprezy stały się popisy sceniczne. Jednym z jej głównych celów jest bowiem umożliwienie lokalnym organizacjom prezentacji wśród szerszej publiczności. I tak, w programie wokalnym podziwiano "Ostrorogskie Jaśki". Z humorystycznym wierszem do Bobulczyna zawitały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Samołężu, a burza braw przeszła nad westernową wioską po występie organizatorek, które pochwaliły się talentami aktorskimi i tanecznymi. Zabawna historia o tym, co wydarzyło się na Dzikim Zachodzie, gdy kobiety odważnie stawiły czoła kowbojowi Kaziowi, z pewnością przejdzie do historii regionu!

Świetnie wypadły też członkinie Stowarzyszenia Mamy Dzieciom w Dobrojewie, które na imprezę przybyły "dyliżansem" - zabytkowym wozem strażackim. Serca publiczności skradły pięknym śpiewem na kowbojską nutę w nowoczesnej aranżacji i energią, którą śmiało mogłyby obdzielić przynajmniej połowę gminy. Zgodnie z ideą wydarzenia, na zaimprowizowanej scenie zintegrowały pokolenia - pełen uroku występ dzieci również nagrodzono gromkimi brawami.

Warto zaznaczyć, że wszystkie artystki oraz artyści zadbali o odpowiednią oprawę prezentacji. Na zaimprowizowanej scenie wystąpili w strojach nawiązujących do tematu imprezy - w jeansach, koszulach, kapeluszach kowbojskich na głowach, a nawet w towarzystwie... koni!

Publiczność z przyjemnością zasłuchiwała się także w popisach wokalnych w wykonaniu mieszkańców Bobulczyna - Przemka wraz z córką Paulą oraz Antka. Muzyczną gwiazdą integracji stał się zaś Antoni Teo, który - jak podkreślał - choć gwiazdą zupełnie się nie czuje, to występy sceniczne dostarczają mu dużo radości. Skutecznie dzielił się nią zresztą z publiką, którą przy akompaniamencie gitary czarował repertuarem spod szyldu country.

Atrakcji było co niemiara!

Westernowy klimat dopełniły atrakcje. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się symulator byka z rodeo, któremu nie tylko dzieci postanowiły odważnie stawić czoła. Na wydojenie czekała sympatyczna "mućka", strażacy częstowali "Fasolką Sheriffa", a długa kolejka łasuchów ustawiła się przed stoiskiem z "Dzikim Jadłem".

Były też przejażdżki bryczką i prezentacja strojów z epoki. Łowcy nagród poszukiwanych listami gończymi zamykali w dybach! Siłacze mogli sprawdzić swoją wytrzymałość w konkurencji sprawnościowej na drążku, a dzieci skorzystać z szeregu zabaw i animacji - od dmuchanych zamków począwszy, przez malowanie twarzy i brokatowe tatuaże, na puszczaniu ogromnych baniek mydlanych kończąc. Niezapomniane chwile uwieczniano zaś w fotobudce.

Motocykle, pojazdy zabytkowe i... TIR-y!

Późnym popołudniem do Bobulczyna zajechało też kilkadziesiąt stalowych rumaków. Zlot motocyklistów był jedną z głównych atrakcji imprezy. Wśród uczestników nie zabrakło m.in. grupy Piastowie Dróg Wielkopolskich, którzy z przyjemnością odbywali krótkie przejażdżki z dziećmi i młodzieżą, a nawet ich rodzicami na swoich ryczących maszynach.

Na zaproszenie do udziału w zlocie odpowiedzieli także właściciele pojazdów zabytkowych z czasów PRL oraz... kierowcy TIR-ów! Przy dźwięku głośnych klaksonów ciągników siodłowych zaparkowali się w wiosce westernowej, wzbudzając żywe zainteresowanie - nie tylko wśród najmłodszych.

Czwartą odsłonę integracji zakończyła zabawa taneczna z zespołem Jurad. W rytmie hitów muzyki popularnej mieszkańcy i mieszkanki pląsali na parkiecie do późnych godzin nocnych.

Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Aktywne Kobiety z Bobulczyna, które wsparli: Urząd Miasta i Gminy Ostroróg, Sołectwo Bobulczyn, Biblioteka Publiczna MiG Ostroróg, OSP Bobulczyn, a także liczne grono sponsorów. Panie już dziś zapraszają na kolejną edycję imprezy - w ostatni weekend czerwca 2023 roku!