Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Ostroróg. Wspominamy Kazimierza Cembrowicza - pedagoga, muzyka, sportowca i społecznika [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
Kazimierz Cembrowicz wraz z żoną
Kazimierz Cembrowicz wraz z żoną Mat. Michała Dachtery
Na początku czerwca Ostroróg, Binino, a także okoliczne wioski ze smutkiem żegnały Kazimierza Cembrowicza. Wielu zapamiętało Go jako wyjątkowego organistę z ostrorogskiego kościoła. Dla innych był niezwykle zaangażowanym w sprawy lokalnego sportu działaczem. Kiedy zaczęła się Jego historia i jaka, w istocie, ona była? Dziś pisze o tym Michał Dachtera - siostrzeniec Kazimierza Cembrowicza, który ze wzruszeniem i uznaniem zarazem wspomina swojego wuja...

W sobotę, 6 czerwca odszedł od nas Kazimierz Cembrowicz. Pedagog, muzyk, sportowiec, społecznik. Zawsze serdeczny i radosny, zarażający humorem innych, a przy tym bardzo skromny.

Urodził się 18 grudnia 1934 roku w Otorowie. Po ukończeniu szkoły podstawowej w Szczepankowie, rozpoczął naukę w Liceum Pedagogicznym w Rogoźnie. 20 lat później, 1 września 1954 roku rozpoczął swoją nauczycielską przygodę w Szkole Podstawowej w Bininie.

Dzieci bardzo polubiły nauczyciela Kazimierza Cembrowicza, lecz w dniu 16 XI 1954 roku został powołany do odbycia służby wojskowej - podaje Kronika Szkoły Podstawowej w Bininie.

Po powrocie z wojska pracował w Szkole Podstawowej w Słopanowie, a od 1 września 1956 roku ponownie w Bininie. W 1967 roku został mianowany kierownikiem tej szkoły, a w 1983 roku dyrektorem (do 1994 roku). Po przejściu na emeryturę pracował jeszcze przez 2 lata na pół etatu. Przez ponad 40 lat pracy zawodowej wychował wiele pokoleń młodzieży. Jedna z absolwentek szkoły w Bininie tak wspominała swojego nauczyciela:

Omnibus matematyki, sportowiec i muzyk […], żaden matematyk nie potrafił tak wytłumaczyć tej trudnej dziedziny jak Pan Cembrowicz - podaje Kronika Szkoły Podstawowej w Bininie.

Kazimierz Cembrowicz był również zapalonym sportowcem. W latach 60 XX wieku zarejestrował piłkarski klub sportowy „Grom Binino”, któremu później przez wiele lat prezesował. Z sukcesami prowadził również drużynę piłkarek ręcznych. Na boisku potrafił spędzać całe dnie.

Kochał muzykę, prowadził zespół mandolinistów. W latach 1983 – 2011 był organistą w kościele w Ostrorogu.

Przez 2 kadencję pełnił mandat radnego. Był przewodniczącym komisji oświaty, kultury i sportu. W latach 80. XX wieku został wybrany Przewodniczącym Rady Sołeckiej. Wspólnie z mieszkańcami w czynie społecznym rozbudował świetlicę wiejską i remizę strażacką. Przez 27 lat był prezesował Ochotniczej Straży Pożarnej w Bininie.
Za swoje zasługi został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

„Od­głos mych bu­tów zo­sta­nie po wiecz­ne cza­sy na scho­dach -
Księ­życ i lu­stro nie gi­nie - wciąż dwoi, troi się w mro­ku -
Ktoś wyj­dzie - na­gle usły­szy szmer ja­sny, chłod­ny jak woda -
zro­zu­mie treść mego ży­cia, księ­ży­ca, lu­stra i kro­ków.”

Ks. Jan Twardowski

Tekst: Michał Dachtera

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto