Gm. Szamotuły. Objazdowa Scena Artystyczna zakończyła trasę. Gdzie po raz ostatni OSA zabzyczała w tym roku?

Objazdowa Scena Artystyczna zakończyła trasę

Niezależnie od pogody sierpniowe weekendy w gminie Szamotuły były radosne, pełne humoru i atrakcji. Duża w tym zasługa Objazdowej Sceny Artystycznej - jednego ze sztandarowych projektów Szamotulskiego Ośrodka Kultury, który za cel stawia sobie dotarcie z ofertą kulturalno-rozrywkową do mieszkańców i mieszkanek wsi w gminie Szamotuły.

W tym roku popularna OSA zabzyczała głośno w 12 wioskach, żądląc dobrą energią i zachęcając do wspólnej zabawy w duchu integracji międzypokoleniowej. Swoje loty zakończyła w ubiegły weekend wizytami w Kąsinowie i Witoldzinie (sobota 20 sierpnia), a także w Krzeszkowicach i Koźlu (niedziela 21 sierpnia).

Warsztaty, gry i zabawy z dawnych lat, cudowna muzyka

Choć tym razem kapryśna pogoda pokrzyżowała nieco szyki organizatorom i w dwóch przypadkach impreza plenerowa musiała przenieść się do świetlic wiejskich, w niczym nie umniejszyło to wymiaru przedsięwzięcia.

Nie tylko dzieci z przyjemnością brały udział w warsztatach artystycznych, tworząc obrazki w technice decoupage, a także gliniane figurki i ekologiczne torby z motywem OSY. Teatr Wagabunda z Krakowa zaprosił do udziału w grach i zabawach z dawnych lat, rozśmieszając przy tym wprost do utraty tchu, a Piotr Witoń sprawdzał kondycję oraz celność dzieci i młodzieży podczas zmagań na specjalnym torze przeszkód.

Czas spędzany w gronie rodziny i sąsiadów umilała muzyka klezmerska w wykonaniu Duo Ruach, którą dopełniło brzmienie akordeonu Waldemara Jurka, a także polskie i zagraniczne przeboje muzyki rozrywkowej, jakie serwował zespół Trio Eden.

Nie zabrakło konkursów z nagrodami, słodkich wypieków od gospodyń, artystycznego malowania twarzy i cukrowej waty.

Teraz OSA udała się na zasłużony odpoczynek. Jej radosne bzyczenie z pewnością usłyszymy w przyszłym roku.