Gm. Szamotuły. Pomysłowy i pełen uśmiechu Dzień Kobiet w Brodziszewie [ZDJĘCIA]

Takich gospodyń można śmiało pozazdrościć! Nie dość, że zapału do działania i pomysłów na aktywizowanie społeczności lokalnej im nie brakuje, to drzemie w nich również ogromny duch pracy społecznej. Tym razem członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Brodziszewie dały temu wyraz organizując spotkanie z okazji Dnia Kobiet. Na ich zaproszenie do świetlicy wiejskiej przybyły niemalże wszystkie mieszkanki wioski, które pozwalając sobie na chwilę oddechu od codziennych obowiązków postanowiły wspólnie celebrować niedzielne święto. Z myślą o nich gospodynie przygotowały moc atrakcji.

Szczególnym gościem spotkania stała się Jolanta Siuda – Lendzion z Akademii Twórczego Rozwoju, która opowiedziała zgromadzonym o tym, jak ważne w życiu każdej kobiety jest znalezienie w ciągu dnia choć kilku chwil na "bycie samej ze sobą". W swoim krótkim, acz bardzo ciekawym wykładzie zatytułowanym „Ważna ja?” przekonywała panie do tego, iż nie powinny spychać własnych potrzeb na boczny tor, lecz zadbać o rozwój osobisty i przynajmniej od czasu do czasu pozwalać sobie na przyjemności – nawet te bardzo drobne, jak wspólna kawa z sąsiadką. Prelegentka zaaplikowała mieszkankom sporą porcję pozytywnej energii, dowodząc zarazem, iż szczęście dedykowane jest każdemu człowiekowi, bez względu na wiek, wykształcenie, czy bagaż życiowych doświadczeń. A kobietom, dbającym o dom i rodzinę, w szczególności! Wykład zakończyły serdeczne życzenia Jolanty Siudy – Lendzion kierowane do wszystkich pań, wspólny taniec wyrażający siłę kobiet i niby banalna, ale jakże ważna maksyma: dobrze, że jesteś!

Z wiązanką żartobliwych, lecz pełnych uroku życzeń do mieszkanek Brodziszewa pospieszyli także członkowie rady sołeckiej na czele z gospodarzem wsi, Marianem Jusiem. Panowie wręczyli wszystkim kobietom – od maluchów po seniorki piękne róże, nie kryjąc uznania wobec ich codziennej pracy – zarówno tej zawodowej, jak i domowej. Radny, Maciej Chałupka przekazał z kolei na ręce szefowej brodziszewskiego KGW, Katarzyny Ledwoń specjalny voucher pieniężny, życząc przy tym, by koło dalej tak prężnie się rozwijało, wzbogacając życie codzienne społeczności wiejskiej.

Niepowtarzalne chwile wspólnej zabawy panie uwieczniały później w fotobudce, pozwalając sobie na śmiech wprost do utraty tchu. Żarty i humor po brzegi wypełniły zresztą salę wiejską, a fantastyczną atmosferę podkreśliły rozmowy towarzyskie, jakie mieszkanki toczyły, zajadając się pysznymi,domowymi ciastami.