Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Szamotuły. Rodzina Kaczmarków spotkała się na tradycyjnym zjeździe. To była kilkupokoleniowa biesiada!

Magda Prętka
Magda Prętka
Mat. rodziny Kaczmarków
Nie chcą zapominać o swojej historii, pochodzeniu i więzach krwi, które ich łączą. Dumni są z przodków i rodzinnych tradycji. Jedną z nich są organizowane raz do roku zjazdy. Ostatni odbył się w sierpniu. Rodzina Kaczmarków z radością spotkała się w Szczuczynie, by biesiadować, wspominać, kontynuować piękny zwyczaj

Zjazd rodziny Kaczmarków

Choć rozsiani są po różnych zakątkach powiatu, Wielkopolski, a nawet kraju, raz w roku zjeżdżają na Ziemię Szamotulską, by - zgodnie z rodzinną tradycją - zasiąść przy wspólnym stole i nie bacząc na czas biesiadować, wspominać przodków, dzielić się życiowym doświadczeniem.

W sobotnie popołudnie 13 sierpnia rodzina Kaczmarków już po raz szósty spotkała się na międzypokoleniowym zjeździe, dopisując kolejny ważny rozdział do swojej historii.

Spotkania, które scalają rodzinę

Wydarzeniu towarzyszyła niezwykle miła, pełna rodzinnego ciepła atmosfera. Do świetlicy wiejskiej w Szczuczynie, gdzie zorganizowano imprezę, zjechało ponad 60 osób, reprezentujących w sumie 6 pokoleń. Większość z nich to potomkowie Jana Kaczmarka i jego żony Franciszki (z domu Starosty), pochodzących z Gałowa Huby, urodzonych ok. 1845 roku.

- Warto nadmienić, że w naszym spotkaniu wzięła również udział przedstawicielka rodziny Starostów i drugiej linii pradziadków – Maria Frąckowiak z Szamotuł – podkreśla Andrzej Kaczmarek, organizator zjazdu.

Jak tłumaczy – tradycja spotkań rodzinnych zrodziła się ponad dekadę temu z inicjatywy jego sióstr – Krystyny i Zofii. Pierwsze zjazdy – w dużo mniejszym gronie – odbywały się w Jastrowie, w ich domu rodzinnym. Z czasem jednak w kameralnych biesiadach zaczęło brać udział coraz więcej osób, a do wspólnej zabawy w duchu integracji pokoleń dołączyli również dalsi krewni.

- To spotkania, które w szczególny sposób scalają naszą rodzinę, na przekór różnicom światopoglądowym, czy politycznym. Nawet wiek okazuje się nie być barierą w zacieśnianiu więzi. Młodzi bawią się i gawędzą ze starszymi, starsi czerpią od młodych energię i pogodę ducha – komentuje Andrzej Kaczmarek – Cieszy przede wszystkim to, że choć w wielu przypadkach dzielą nas setki kilometrów, nikt nie szuka wymówek, by nie przyjechać. Wręcz przeciwnie – na zjazd wszyscy czekamy z dużym zniecierpliwieniem. W tym roku, oprócz rodziny zamieszkałej lokalnie, na naszą imprezę przyjechali krewni m.in. z Zielonej Góry, Skwierzyny, Wodzisławia Śląskiego, Sulęcina i Bledzewa. Najstarszy uczestnik miał 83 lata, najmłodszy jest w wieku przedszkolnym – dodaje.

Szamotuły. W Parku Zamkowym trwa XI Plener Rzeźbiarski pod h...

Lekcja historii o rodzinie Kaczmarków

Spotkania służą nie tylko integracji. Kryje się w nich także wartość edukacyjna. Sierpniowy zjazd uświetnił krótki, acz interesujący „wykład” Andrzeja Kaczmarka poświęcony powstańczym wyczynom rodziny i jej losów wojennych. Przybyli z dużym zainteresowaniem przyglądali się banerowi powstańczemu wypożyczonemu na tę okazję z Muzeum Zamek Górków w Szamotułach, a przedstawiającego Kompanię Szamotulską. Można na nim dostrzec 3 członków rodziny Kaczmarków.

Opowieści snute przez pana Andrzeja przybierają formę niecodziennej lekcji historii na temat losów przodków. Dla młodszego pokolenia to niebywała okazja do poznania dziejów rodziny, w szczególności zaś najbardziej wyróżniających się postaci.

Wspaniała zabawa!

Biesiada trwała niemal do białego rana! Wypełniły ją rozmowy towarzyskie i mnóstwo pięknych wspomnień. Przedstawiciele i przedstawicielki 6 pokoleń z szerokimi uśmiechami na twarzach przeglądali rodzinne albumy ze zdjęciami i z przyjemnością wpisywali się do okolicznościowej kroniki, założonej kilka lat temu.

Jak na biesiadę przystało nie zabrakło też ogniska z kiełbaskami, śpiewów przy akompaniamencie gitary w blasku ognia i tańców! W świetlicy rodzina bawiła się w rytmie doskonale znanych przebojów serwowanych przez dj-a i zajadała domowymi specjałami. Tęsknota za dawno niewidzianymi krewnymi okazała się tak duża, że spotkanie kontynuowane było kolejnego dnia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto