Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Szamotuły. Samorządowcy dzielą mieszkańców wsi na lepszych i gorszych?

Magda Prętka
Magda Prętka
Gmina Szamotuły od kilku lat buduje drogi pasowe. To alternatywne rozwiązanie dla tzw. dróg tradycyjnych
Gmina Szamotuły od kilku lat buduje drogi pasowe. To alternatywne rozwiązanie dla tzw. dróg tradycyjnych UMiG Szamotuły
Czy władze gminy Szamotuły faworyzują pewne sołectwa, realizując na ich terenie poważne inwestycje, kiedy inne muszą czekać na swoją kolej? Taki zarzut radny, Łukasz Heckert postawił burmistrzowi, Włodzimierzowi Kaczmarkowi

Uważam, że dzielicie państwo wioski na lepsze i gorsze – stwierdzał odważnie radny Łukasz Heckert, zarzucając burmistrzowi, Włodzimierzowi Kaczmarkami i koalicjantom nierówne traktowanie sołectw w zakresie inwestycji realizowanych na terenach wiejskich. Temat ów podjęty został w trakcie ostatniej sesji szamotulskiej rady miejsko – gminnej, przy okazji dyskusji o stanie dróg i ulic, który Heckert niemniej odważnie skrytykował.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: RADNY HECKERT KRYTYKUJE STAN DRÓG I ULIC NA TERENIE MIASTA I GMINY SZAMOTUŁY

Jego uwaga dotycząca nadawania priorytetów pewnym sołectwom odnosiła się zaś do budowy dróg pasowych. Gmina Szamotuły stosuje to rozwiązanie od kilku lat, jako alternatywę dla tzw. dróg tradycyjnych, oszczędzając przy tym znaczne środki. Zdaniem radnego jednak, są to drogi w pewnym sensie „niepełne”, które – jeśli mają już powstawać – to w ograniczonym zakresie.

- Jestem przeciwnikiem, aby takie drogi w systemie pasowym budować w mieście. W Szamotułach drogi powinny być wykonywane przynajmniej z pozbruku, jak nie z asfaltu. Natomiast na wioskach drogi w systemie pasowym owszem, ale myślę, że to nadaje się tylko do połączenia osiedli, które są rozrzucone po wiosce – komentował Łukasz Heckert, by dodać po chwili, że zaledwie 3, a zazwyczaj 2 sołectwa z 25 działających w gminie Szamotuły, są nagradzane w postaci poważnych inwestycji realizowanych na ich terenach.

Tłumaczył przy tym, że w roku bieżącym 3 z 4 dróg pasowych powstaną na wioskach - w jego odczuciu - tych faworyzowanych przez samorząd.

- Oczywiście Pamiątkowo, oczywiście Otorowo i Lulinek – wyliczał radny, uznając dwa pierwsze z wymienionych za te uprzywilejowane.

Dla potwierdzenia swojej tezy Heckert zawnioskował o udostępnienie informacji dotyczącej liczby kilometrów wykonanych w ramach dróg pasowych w poszczególnych wioskach. Wówczas – jak przekonywał – będzie wiadomo, w których sołectwach gmina inwestuje najchętniej. Dopytywał również o kryteria w oparciu, o które wybierane są lokalizacje przyszłych dróg pasowych.

- Podstawowym kryterium jest uciążliwość drogi – odpowiadał burmistrz, Włodzimierz Kaczmarek - Drogi zostały wytypowane przez pracowników wydziału inwestycji, który ma najlepszą wiedzę, gdzie i jak uciążliwy jest brak nawierzchni, która pozwalałaby w sposób godny dojechać do swoich obiektów, mieszkań, domów. Ja nie dzieliłbym panie Heckert mieszkańców na lepszych i gorszych. Uważam, że zarówno na wsiach, jak i w mieście są miejsca, gdzie drogi pasowe mogą swobodnie i z powodzeniem funkcjonować. Pojechałem do Zbąszynia, pojechałem do Pniew, gdzie takie drogi funkcjonują – właśnie w miastach, przede wszystkim w miastach. Ludzie bardzo sobie to chwalą i są zadowoleni, że z tego typu nawierzchni mogą korzystać – dodawał burmistrz.

Zaprzeczając tezie Heckerta, włodarz pozwolił sobie na pewne przypomnienie, a nawet uszczypliwość.

- Kiedy proponowałem do budżetu realizację dość dużej inwestycji, bo 900-metrowej na terenie wioski, w której pan mieszka (chodzi o Piotrkówko - przyp. red.), to pan osobiście zabiegał o to, aby tę inwestycję przenieść na wybudowanie kilkudziesięciu metrów asfaltu przy świetlicy. Uszanowaliśmy tę decyzję, a naprawdę mógł powstać prawie kilometr dróg pasowych – przypominał Kaczmarek.

Na odpowiedź ze strony Łukasza Heckerta nie trzeba było długo czekać.

- Uważam, że w wiosce, w której mieszkam była ulica w gorszym stanie, która czekała na remont już wiele, wiele lat. I to nie było kilkadziesiąt metrów a kilkaset. Bardzo się cieszę, że mają (mieszkańcy – przyp. red.) wykonaną tę ulicę – mówił radny, by na koniec dyskusji raz jeszcze podnieść argument o dzieleniu mieszkańców wsi na lepszych i gorszych.

Czy faktycznie ma rację? Do tematu powrócimy, gdy znane będą dane, o jakie zawnioskował Łukasz Heckert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto