Zawody wędkarskie dla dzieci i młodzieży w Rudniku
Wyśmienita atmosfera towarzyszyła zawodom wędkarskim, które w pierwszą sobotę września odbyły się na łowisku w Rudniku. Tym razem Koło PZW 125 Szamotuły Miasto zaprosiło do rywalizacji w duchu dobrej zabawy dzieci oraz młodzież.
Swoje umiejętności w połowie ryb sprawdziło w sumie 31 młodych wędkarzy i wędkarek, startujących w 2 kategoriach wiekowych: 6 - 12 lat oraz 13 - 16 lat. Pod opieką rodziców i dziadków dzielnie walczyli zarówno w rywalizacji indywidualnej, jak i w konkurencji o największą rybę.
Starsi dopingowali młodszych, młodsi z uwagą wsłuchiwali się we wskazówki starszych. Dla zawodników i zawodniczek najistotniejszą okazała się jednak sama możliwość zmierzenia się na łowisku oraz dzielenie się sportową pasją. Radości było przy tym co niemiara! Wszystkie ryby po zważeniu trafiły oczywiście z powrotem do wody.
Kto zwyciężył?
Po zakończeniu zawodów, uczestnicy i uczestniczki imprezy biesiadowali przy grillu, wymieniając się doświadczeniami i spostrzeżeniami. Z napięciem oczekiwano na oficjalne ogłoszenie wyników.
W młodszej kategorii wiekowej zwyciężył Wojciech Kmieciak z wynikiem 1,750 kg złowionych ryb. Miejsce II zajęła Dominika Kwaśny (920 g), a stawkę na podium zamknęła Lena Błaszyk (690 g). Eryk Krzystyniak triumfował zaś w kategorii 13 - 16 lat z wynikiem 2,380 kg. To także on złowił największą rybę zawodów - karpia ważącego 2,05 kg. Drugi był Jakub Błaszyk (1,830 kg), a miejsce III zajął Maciej Winiecki (710 g).
Wszyscy zawodnicy oraz zawodniczki otrzymali piękne upominki, a zwycięzcy zostali uhonorowani pamiątkowymi medalami. Do Eryka Krzystyniaka powędrowała też statuetka ufundowana przez Studio Sport 2012 oraz nagroda specjalna od firmy FW – FAZA.
- W imieniu dzieci serdecznie dziękuję wszystkim sponsorom a kolegom z Zarządu Koła PZW 125 Szamotuły Miasto dziękuję bardzo za sprawne i bezpieczne przeprowadzenie wspaniałej imprezy - podsumowuje Janusz Nowak - prezes Koła PZW 125 Szamotuły Miasto.
Impreza odbyła się dzięki wsparciu licznego grona sponsorów. Choć nie każdy mógł zostać zwycięzcą, dzieci i młodzież zgodnie podkreślali, że świetnie się bawili, zdobywając kolejne, cenne doświadczenia. Zawody w istocie przybrały formę międzypokoleniowego pikniku z wędkami w roli głównej. To było piękne i radosne zakończenie wakacji!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?