Gm. Wronki. Będzie remont drogi Pierwoszewo-Biezdrowo

Dwukilometrowy odcinek drogi z Pierwoszewa do Biezdrowa zostanie wyremontowany – i to jeszcze w tym roku – poinformował w ub. tygodniu rzecznik starostwa Maciej Fliger. Oświadczenie starostwa zostało wysłane do mediów kilka godzin po sesji Rady MiG Wronki, na której radni przegłosowali treść apelu do Zarządu Powiatu Szamotulskiego o jak najszybszą przebudowę wspomnianej drogi poprzez wpisanie zadania do budżetu. Wydawać by się mogło, że sprawa została pomyślnie dla mieszkańców gminy sfinalizowana, jednak zanosi się na to, że to nie koniec obfitej korespondencji między gminą, a powiatem w tej sprawie.

– Odnosząc się do faktu, że do dzisiaj nie otrzymaliśmy jednoznacznej decyzji Burmistrza MiG Wronki Mirosława Wieczora w temacie partycypacji w kosztach przebudowy drogi Pierwoszewo – Biezdrowo, w wysokości 30 procent ogólnej wartości inwestycji, Zarząd Powiatu Szamotulskiego polecił Dyrektorowi Zarządu Dróg Powiatowych w Szamotułach ogłoszenie przetargu na realizację tego zadania w trybie natychmiastowym. – informował Maciej Fliger.

Na reakcję ze strony gminy nie trzeba było długo czekać. Burmistrz Wieczór odpowiada, że od dawna oczekiwał takiej decyzji ze strony powiatu – Szkoda, że dopiero teraz – po wielu pismach do starostwa, interwencjach Rad Sołeckich, rolników, radnych – w połowie roku panowie Kowzan i Michalak zabrali się do pracy. – dodaje burmistrz Wronek. – Mimo mylących informacji od starosty, Gmina Wronki nigdy nie wycofała się z udzielenia pomocy finansowej powiatowi. Od 11 września ub. roku gmina deklaruje pomoc finansową w wysokości 260 tys. zł dla powiatu na to zadanie. Mamy to przejrzyście zapisane w budżecie. – informuje Wieczór, podkreślając, że powiat nie ma w budżecie zadania dotyczącego przebudowy tej właśnie drogi. – Niepokojące jest to, że starosta kwestionował prawomocną uchwałę Rady MiG Wronki o przyznaniu powiatowi 260 tys. zł na remont drogi. Do tego wnioskował o coraz to różne kwoty: w sierpniu 2013 r. było to 259 398 zł, w marcu 2014 r. - 520 000 zł, a w czerwcu 2014 r. - 390 150 zł.Mimo mylących informacji od starosty, Gmina Wronki nigdy nie wycofała się z udzielenia pomocy finansowej powiatowi.– twardo podkreśla włodarz Wronek.

W specjalnym oświadczeniu Zarząd Powiatu informuje, że nie zgadza się zz insynuacjami i niedopowiedzeniami, zawartymi w wypowiedziach Burmistrza Wronek i szczegółowo przedstawia sprawę przebudowy drogi z Pierwoszewa do Biezdrowa. – Niezrozumiałe jest dla nas to, że Burmistrz Wronek podkreśla w swych publicznych wypowiedziach, że powyższego zadania nie ma w budżecie Powiatu Szamotulskiego. Burmistrz przez kilka lat współpracy jest przecież, a przynajmniej powinien być świadomy, że w powiecie konkretne zadania na drogach zatwierdzane są przez Zarząd Powiatu, a Rada Powiatu Szamotulskiego uchwala tylko wysokość środków z przeznaczeniem na realizację zadań na drogach w powiecie. – czytamy w oświadczeniu. Dowiadujemy się również z niego, że nie ma nic dziwnego w tym, że zadania w budżecie nie ma, nie jest też to żadna nieprawidłowość ani uchybienie, bo przecież każdy z budżetów podlega opiniowaniu przez Regionalną Izbę Obrachunkową i brak wyszczególnionych zadań drogowych nigdy nie był przez kontrolerów podważany. Przebudowa odcinka Pierwoszewo – Biezdrowo jest ujęta w wykazie zadań planowanych do realizacji na drogach powiatowych, przyjętym przez Zarząd Powiatu Szamotulskiego.

Fatalny stan drogi

Nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie prowadzony dialog między gminą Wronki, a powiatem szamotulskim w sprawie remontu drogi. To kolejna, po ul. Mickiewicza, “kwestia drogowa”, w której trudno o porozumienie. Tylko czy w tej sytuacji wzajemne złośliwości mają jakiekolwiek znaczenie dla mieszkańców? Droga powiatowa z Pierwoszewa do Biezdrowa w gm. Wronki jest w fatalnym stanie. Usiana dziurami nawierzchnia daje we znaki mieszkańcom i kierowcom autobusów szkolnych, którzy ze względu na bezpieczeństwo własne i młodych pasażerów nie chcą już nią jeździć.Remont jest pilny i mógłby zostać przeprowadzony wcześniej, gdyby powiat z gminą potrafił rozmawiać. Na to jednak się nie zanosi.