Niestety policjanci z terenu powiatu szamotulskiego odnotowali kolejny przypadek. Tym razem na jazdę pod wpływem alkoholu zdecydowała się 36-letnia kobieta. Wpadła jednak nie podczas kontroli, a dlatego, że… dachowała.
Jak poinformowała aspirant Sandra Chuda, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach, w piątek 1 października około godziny 18.20 policjanci szamotulskiej drogówki interweniowali w związku ze zdarzeniem drogowym, do którego doszło w Grzebienisku.
- Na miejscu policjanci zastali będący poza drogą, wywrócony na dach samochód marki Lancia oraz podejrzewaną o kierowanie samochodem i świadka zdarzenia. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż 36-letnia mieszkanka gminy Duszniki, kierując samochodem, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego „dachowała”. Na szczęście nikomu nic się nie stało – opowiada policjantka.
Szybko okazało się, że kobieta w ogóle nie powinna wsiadać za kółko. Nie tylko tego dnia. Po pierwsze – po sprawdzeniu trzeźwości okazało się, że 36-latka ma 0,5 promila alkoholu we krwi, a więc więcej niż dopuszczalna w naszym kraju norma. Ponadto kobieta miała zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę!
- W związku z powyższym, wobec kobiety toczyć się będzie postępowanie w sprawie o wykroczenia- kierowanie samochodem w stanie po użyciu alkoholu, spowodowanie zdarzenia drogowego oraz w sprawie prowadzenia samochodu bez wymaganych uprawnień. Kobiecie grozić może kara aresztu, grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami. O wymiarze kary zadecyduje Sąd – zakończyła Sandra Chuda.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?