II Ogólnopolski Turniej Tańców Polskich o Wielkopolski Bat we Wronkach [GALERIA]

Były widowiskowe krakowiaki, oberki, kujawiaki, mazury – i nie tylko. Zatańczyli zawodnicy z 12. zespołów: Pieśni i Tańca „Nowa Ruda”, Pieśni i Tańca Powiśle Puławskiego Ośrodka Kultury „Dom Chemika” z Puław , Dziecięcego Zespołu Folklorystycznego „Cepelia – Poznań” Młodzieżowego Domu Kultury nr 3 w Poznaniu, Klubu Tańców Polskich „Maki i Powoje” z Krakowa, Zespołu Pieśni i Tańca „Silesianie” Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Zespołu Pieśni i Tańca „Młody Toruń” Młodzieżowego Domu Kultury w Toruniu, Zespołu Pieśni i Tańca Uniwersytetu Warszawskiego „Warszawianka”, Zespołu Folklorystycznego „Wielkopolanie” WBPiCAK w Poznaniu, Zespołu Pieśni i Tańca „Warmia” z Olsztyna. Nie mogło zabraknąć tancerzy z Zespołu Folklorystycznego „Marynia” Wronieckiego Ośrodka Kultury.

W takt polskich tańców narodowych
Uroczystą galę rozpoczynał polonez w wykonaniu wszystkich uczestników turnieju, sędziów oraz przybyłych instruktorów. Uczestnicy, występujący w strojach wizytowych, rywalizowali na parkiecie w 5 kategoriach wiekowych i wszystkich klasach tanecznych – w takt polskich tańców narodowych (różnych w zależności od kategorii wiekowej). Poddani byli ocenie komisji sędziowskiej. Ocenie tej podlegały muzykalność (rozumiana jako wrażliwość na elementy składowe muzyki), styl i charakter tańca, technika taneczna, ogólny wyraz artystyczny (zdolność i umiejętność takiego zaprezentowania tańca, które w oparciu o odpowiednio wysoką lub mistrzowską technikę taneczną zamierza sprostać lub spełnia wymogi sztuki – piękna, harmonii, estetyki) oraz przestrzeganie
repertuaru.

Mieszkańcy Wronek bacznie obserwowali taneczne zmagania w hali przy Gimnazjum im. Zbigniewa Herberta. W tym roku po raz pierwszy można było zobaczyć pary rywalizujące w nowej kategorii – taniec regionalny, która na celu miała popularyzację tańców regionu szamotulskiego. Publiczność mogła więc podziwiać takie tańce jak przodek, czy poniewierany . W sobotę i niedzielę w hali na ul. Polnej pojawiła się spora liczba wronczan oraz gości z dalszych okolic (m.in. Maria Janyska, czy Jakub Rutnicki). Warto również nadmienić, że w specjalnie przygotowanej Fotobudce wykonano prawie 400 „tanecznych” zdjęć. Korzystali z niej zarówno zawodnicy, jak i licznie zgromadzona publiczność.

A tancerze zgodnie chwalili wysoki poziom organizacji turnieju. Pozytywne opinie zawodników i ekspertów na temat zawodów cieszą zarówno kadrę jak i samych tancerzy. – Pierwszy tegoroczny wielkopolski bat trafił do Burmistrza MiG Wronki Mirosława Wieczora, bez którego wsparcia impreza nie mogłaby się odbyć. Pary prezentowały bardzo wysoki poziom, co zostało zauważone nie tylko przez organizatorów, ale i przez sędziów. Już rozpoczęliśmy przygotowania do przyszłorocznej edycji wydarzenia – zdradza nam Hanna Galasińska z Zespołu Folklorystycznego “Marynia”.

Warto nadmienić, że projekt współfinansowany został ze środków Miasta i Gminy Wronki oraz Powiatu Szamotulskiego. To także pozwoliło na zorganizowanie zawodów na najwyższym poziomie.
Turnieje tańców polskich odbywają się w różnych miejscowościach Polski, zazwyczaj raz w miesiącu. Tego typu zawody stanowią piękną formę kultywowania polskich tradycji tanecznych. Tworzą dzieciom i młodzieży możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu, pozwalają na wymianę doświadczeń i konsolidowanie środowisk tanecznych , popularyzują folklor taneczny Wielkopolski.

Zawody we Wronkach pięknie promowały również Miasto i Gminę. Wygląda także na to, że Turniej o Wielkopolski Bat wpisuje się już na stałe do kalendarza wronieckich imprez. To cieszy, bo zawody stanowią wspaniałą, taneczną wizytówkę nadwarciańskiej miejscowości.