III Ogólnopolski Turniej Tańców Polskich o Wielkopolski Bat [ZDJĘCIA]

III Ogólnopolski Turniej Tańców Polskich o Wielkopolski Bat

Żywe krakowiaki oraz polki, skoczne oberki, spokojne i dostojne kujawiaki, a także mazury łączące w sobie cechy niemalże wszystkich wspomnianych tańców. Jeden z najpiękniejszych rozdziałów w polskiej tradycji niespełna tydzień temu wzbogacony został o kolejne stronice. O opowieść, w której młodzieńcza zabawa z czasem przeradza się w przesiąkniętą dojrzałością pasję, a ruch wraz z muzyką tworzą spójny, idealny wręcz duet.

W miniony weekend Wronki już po raz trzeci stały się świadkami fantastycznych popisów tanecznych w wykonaniu zawodników z całego kraju. Turniej Tańców Polskich o Wielkopolski Bat stał się jednak nie tylko okazją do niezwykłego dialogu wspomnianego ruchu i muzyki, ale i pretekstem do głośnego zaakcentowania siły, a także piękna i oryginalności polskiej tradycji ludowej – rzecz jasna, w tanecznej odsłonie.

Wysoka frekwencja

Hala sportowa Gimnazjum im. Zbigniewa Herberta we Wronkach już w sobotnie przedpołudnie, 22 października zaczęła tętnić pasją i czystą miłością do tańca. W trzeciej edycji turnieju udział wzięło aż 115 par (w roku ubiegłym było ich niespełna 70) reprezentujących 19 ośrodków tanecznych z całego kraju, w tym: Klub Tańców Polskich „Maki i Powoje” z Krakowa, Zespół Pieśni i Tańca „Malbork” z Malborka, Zespół Pieśni i Tańca Uniwersytetu Warszawskiego „Warszawianka” z Warszawy, Zespół Pieśni i Tańca „Beskid” z Bielska – Białej, Zespół Pieśni i Tańca „Powiśle” z Puław, Dziecięcy Zespół Folklorystyczny „Cepelia” z Poznania, Zespół Pieśni i Tańca „Nowa Ruda”, Zespół Pieśni i Tańca „Warmia” z Olsztyna, Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach, Zespół Pieśni i Tańca „Silesianie” Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Zespół Pieśni i Tańca Uniwersytetu Jagiellońskiego „Słowianki” z Krakowa, Zespół Tańca Ludowego „Promyki” z Wieliszewa, Zespół Folklorystyczny „Wielkopolanie” z Poznania, Wielkopolski Klub Tańców Polskich z Poznania, Zespół Pieśni i Tańca Uniwersytetu Gdańskiego „Jantar” z Gdańska, Zespół Pieśni i Tańca „Zamojszczyzna” z Zamościa, Zespół Pieśni i Tańca „Małe Powiśle” z Siemiatycz, pary niezrzeszone z Warszawy, Olsztyna i Lublina oraz Zespół Folklorystyczny „Marynia” z Wronek. Tak wysoka frekwencja niewątpliwie świadczyła o wysokiej randze przedsięwzięcia.

Pasja

Najmłodsi tancerze mieli niespełna 7 lat, najstarsi dawno już obchodzili swoje 40 urodziny. Wszystkich połączyła jednak wspólna pasja do tańca. – Pasja do polskich tańców narodowych, które z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością wśród Polaków – podkreśla Hanna Galasińska, instruktor w Zespole Folklorystycznym „Marynia”.

W sobotnich rundach eliminacyjnych wzięło udział ponad 230 zawodników. Tancerze, występujący w strojach wizytowych, rywalizowali na parkiecie w 7 kategoriach wiekowych i wszystkich klasach tanecznych – w takt polskich tańców narodowych (różnych w zależności od kategorii wiekowej) oraz tańców regionalnych. Od ubiegłego roku bowiem zawodnicy mogą prezentować się i w tej kategorii popularyzując w ten sposób tradycję regionu szamotulskiego.

Przyglądając się kolejnym prezentacjom komisja sędziowska przy ocenie brała pod uwagę: muzykalność, styl i charakter tańca, technikę taneczną, ogólny wyraz artystyczny oraz przestrzeganie repertuaru. Zarówno sędziowie, jak i sami zawodnicy chwalili sobie przy tym wysoki poziom imprezy oraz jej organizację.
Popołudniu nastąpiło uroczyste otwarcie turnieju, a wkrótce potem rozpoczęła się gala finałowa. Tradycyjnie już otworzył ją widowiskowy polonez w wykonaniu wszystkich zawodników. Podobną prezentację podziwiać można było również w niedzielę – w trakcie finałów tanecznych zmagań.

Wielkopolskie Baty

Wszystkim uczestnikom turnieju wręczone zostały pamiątkowe dyplomy, a parom, które uplasowały się na miejscach I – VI – nagrody rzeczowe. Zwycięzcy w najwyższych klasach tanecznych otrzymywali natomiast Wielkopolskie Baty. Jeden z nich był jednak bardzo szczególny, w związku z czym wyróżniono nim wyjątkową osobę. Robert Dorna, wiceburmistrz Wronek z nieskrywaną radością wręczył Wielkopolski Bat Monice Góral, prezes zarządu Wroniec-kiego Stowarzyszenia Kultury, jako wyraz uznania wobec jej działalności i zaangażowania w przygotowanie turnieju. Brawa jakimi nagrodzono panią Monikę nie cichły bardzo długo.
Warto podkreślić, że niemałe sukcesy odnotowali na swoim koncie tancerze „Maryni”. Kamil Bialik i Zuzanna Jezierska zajęli bowiem I miejsce w kat. IIIC, Tomasz Dwóżnik i Nadia Matuszak uplasowali się na miejscu IV w kat. IIID, a debiutujący w kat. VC Michał Podgórski i Jagoda Michałek wytańczyli wysokie II miejsce na podium. Z kolei Maciej Roszak i Lena Ogrodowczyk, którzy debiutowali w turnieju zajęli V miejsce w finale w kat. ID, a Daniel i Julia Zastróżni uplasowali się na miejscu VI w kat. IID. Amelia Góral i Mateusz Solarski byli natomiast o krok od finału – ostatecznie zajęli VII miejsce, również w kat. IID. „Marynia” odniosła sukcesy również w konkurencji taniec regionalny, pokusiła się także o prezentację programu artystycznego opartego na folklorze szamotulskim.

– Zobaczyliśmy piękne prezentacje taneczne, byliśmy świadkami przepięknej rywalizacji sportowej – mówił wiceburmistrz Wronek, Robert Dorna – Myślę, że wroniecka impreza ma jeszcze jeden bardzo istotny walor. Oto środowisko tańców ludowych w Polsce spotyka się tutaj i integruje. Jest to środowisko, o czym mogłem się przekonać, wyjątkowo otwarte, wyjątkowo przyjacielskie i nad wyraz sympatyczne – podkreślał.

Organizatorami imprezy byli: Stowarzyszenie Sympatyków Kultury Ludowej „Otwórz się na Folklor”, Wroniecki Ośrodek Kultury, Wronieckie Stowarzyszenie Kultury, Polska Sekcja CIOFF oraz Zespół Folklorystyczny „Marynia”. Wielkie brawa należą się jednak przede wszystkim Janowi Galasińskiemu i Hannie Galasińskiej.