Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Insekty na karoserii auta mogą ją uszkadzać! Sprawdź, jak skutecznie je zmyć

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Pixabay
Insekty na karoserii auta to zmora każdego właściciela auta. Nawet krótka, letnia przejażdżka samochodem za miasto sprawia, że na zderzaku, tablicy rejestracyjnej, masce czy przedniej szybie znajdziemy dziesiątki rozbitych owadów. Ich usunięcie wcale nie jest takie proste.

Insekty rozbite na lakierze rozpuszczają się podczas deszczu. W ten sposób tworzy się kwaśny odczyn, który następnie wchodzi w reakcje z lakierem, wżera się w niego, uszkadzając jego powłokę. Jest to przyczyna powstawania plam i odbarwień, trudnych potem do usunięcia. Zabrudzenia po owadach szybko prowadzą do uszkodzeń lakieru zwłaszcza, jeśli dodatkowo wystawione będą na działanie słońca.

Szczotki i chemia stosowane w myjniach automatycznych nie radzą sobie z problemem. Także mycie w myjniach samoobsługowych nie gwarantuje stuprocentowej satysfakcji. Nieskuteczne są także wycieraczki.

Nie należy usuwać owadów z karoserii gąbką, bo może w nią wbić się niewielki kamyk albo ziarna piasku, które po każdym przejechaniu po lakierze będą go rysowały. Odradzamy też papier makulaturowy, bo jest chropowaty. Celulozowy ostatecznie może być użyty, ale pamiętajmy, że i tak jest twardszy niż ścierki z mikrofibry.

Owady możemy usunąć specjalnymi środkami do tego przeznaczonymi. Najlepiej użyć ściereczki z mikrofibry - to delikatny materiał, który z pewnością nie spowoduje rys na lakierze. Preparaty antyinsektowe np. w atomizerach, kupimy na myjniach, w sklepach motoryzacyjnych, hipermarketach czy na stacjach benzynowych. Kosztują średnio od 15 do 40 zł.

Jeśli pod ręką nie mamy specjalnego środka do zmywania owadów, można użyć szamponu samochodowego, albo płynu do szyb.

Nie ma skutecznego środka, by zapobiec przyklejaniu się owadów do szyby czołowej. Do pewnego stopnia pomóc może tzw. niewidzialna wycieraczka, czyli nałożenie na szybę powłoki hydrofobowej. Sprawia ona, że podczas jazdy w deszczu już przy prędkości kilkudziesięciu km/h, woda z brudem są samoczynnie usuwane z powierzchni szyby. Odporność na przyleganie zanieczyszczeń jest też większa. Powłoka jest gładka, dlatego owady łatwiej usunąć niż ze zwykłej szyby. Zmycie owadów jest znacznie prostsze, jeżeli samochód pokryto warstwą wosku.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto