Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak działa urząd w Szamotułach? "W tej chwili realizujemy 100% swoich obowiązków" - mówił burmistrz

Magda Prętka
Magda Prętka
Zdaniem wielu radnych funkcjonowanie urzędu w czasach pandemii można byłoby usprawnić
Zdaniem wielu radnych funkcjonowanie urzędu w czasach pandemii można byłoby usprawnić Magda Prętka
Choć żadna skarga do szamotulskiego urzędu nie wpłynęła, mieszkańcy i mieszkanki skarżą się radnym na jego funkcjonowanie. Ograniczenia związane z pandemią utrudniają załatwianie spraw. Burmistrz twierdzi z kolei, że magistrat działa dobrze

Trudności w załatwieniu urzędowych spraw w Szamotułach

Czy instalacja dzwonka rozwiąże problemy z obsługą petentów i petentek w Urzędzie Miasta i Gminy Szamotuły? Z taką prośbą w trakcie ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej zwrócił się radny, Bogdan Maćkowiak. Motywował ją zgłoszeniami od mieszkańców, którzy skarżą się na trudności w załatwieniu urzędowych spraw.

- Mieszkańcy zatrzymują mnie na ulicy i mówią: pół godziny stał przed urzędem, żeby się do niego dostać. Jest taka prośba, by zainstalować dzwonek, żeby jak ktoś przyjdzie, to żeby ci ludzie nie stali. Dzwonią (chodzi o kontakt telefoniczny – przyp.red.) i nikt do nich nie wychodzi – mówił radny Maćkowiak.

Od początku pandemii szamotulski magistrat pozostaje częściowo zamknięty. Sprawy załatwić można tu po wcześniejszym umówieniu się, w formie kontaktu telefonicznego, a od niedawna również poprzez tzw. e-wizty. Choć żadna skarga na działalność urzędu i problemy z jego dostępnością do władz miasta nie wpłynęła, sprawa niejednokrotnie komentowała była w sieci. Do naszej redakcji również docierają sygnały od miejscowych przekonujących o trudnościach w załatwieniu spraw.

SMOG W SZAMOTUŁACH - ZDANIEM MIESZKAŃCÓW PROBLEM OD LAT POZOSTAJE NIEROZWIĄZANY

Kwestię tę w minionym tygodniu poruszył także radny Bartosz Węglewski, który w trakcie posiedzenia Komisji Finansów, Budżetu i Prawa zaapelował o wprowadzenie usprawnień związanych z obsługą. Zwrócił też uwagę na problemy dotyczące obiegu dokumentacji.

Radny jest straszony mejlami?

Sprawa nie została wówczas skomentowana. Kolejnego dnia Węglewski otrzymał jednak z urzędu korespondencję, z której wynikało, iż mija się z prawdą, a swoje wypowiedzi powinien sprostować. Radny poinformował o tym w mediach społecznościowych. Szeroka dyskusja na ten temat podjęta została zaś w trakcie środowej sesji.

- Dziwi mnie to, że radny, który przedstawia opinie mieszkańców jest wręcz natychmiastowo straszony mejlami o tym, że kłamie, że mija się z prawdą. System funkcjonowania urzędu w jakiś sposób można poprawić – tylko o to mi chodziło – mówił Węglewski zaznaczając, iż w żaden sposób nie uderzał ani w burmistrza, Włodzimierza Kaczmarka, ani w któregokolwiek z urzędników.

Burmistrz tłumaczył z kolei, że w przesłanym do radnego mejlu poruszone zostały tylko 2 sprawy zakwestionowane przez sekretarza urzędu. Chodziło o zagubienie dokumentu na terenie magistratu oraz fakt, że inne urzędy w regionie są otwarte.

- Odpowiadając na pierwszą kwestię potwierdzam, że nie odnotowaliśmy faktu, aby jakikolwiek dokument na terenie urzędu zaginął, natomiast jeśli chodzi o kwestię drugą, to czy nam się to podoba czy nie, od 2 lat trwamy w pandemii. Ja wiem, że większości z państwa się to nie podoba, mnie również się to nie podoba, ale w trosce o ciągłość funkcjonowania urzędu te restrykcje, czy obostrzenia, które powodują być może pewne utrudnienia w dostępie do urzędu zupełnie nie przekładają się na niezałatwianie spraw urzędowych. Te sprawy są załatwiane na bieżąco – stwierdzał burmistrz dodając, że co prawda odnotowano kilka „przypadków niezadowolenia” związanych przede wszystkim z działaniem wydziału obywatelskiego, ale natychmiast zostały one przekazane kierownictwu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: SZPITAL W SZAMOTUŁACH ZACHĘCA DO SKORZYSTANIA ZE SZCZEPIEŃ PRZECIWKO GRYPIE

"... w tej chwili realizujemy 100% swoich obowiązków" - mówi burmistrz

Włodarz wyjaśniał też, że z uwagi na obowiązujące rozporządzenia, urząd otwarty być nie może – a wszystko to w trosce zarówno o osoby pracujące w magistracie, jak i te pragnące załatwić w nim swoje sprawy.

- Jestem w urzędzie codziennie, wychodzę, ocieram się o osoby czekające i pytam, idę z pomocą – czy mają sprawę załatwioną, czy już pracownik się zgłosił. W momencie kiedy są jakieś sytuacje dłużej trwające, interweniuje – komentował Kaczmarek - Ja bym nie wyolbrzymiał tego tematu, bo temat próbujemy opanowywać i myślę, że na tę chwilę jest dobrze, w tej chwili realizujemy 100% swoich obowiązków, bez żadnych skarg, bez żadnych niezadowoleń ze strony mieszkańców – dodał.

Zdaniem burmistrza w podobny sposób funkcjonują inne urzędy w regionie, a otwarcie magistratu mogłoby spowodować liczne zakażenia.

- Ja sobie wyobrażam sytuację, kiedy otwieramy urząd i nagle wypala cała pandemia w urzędzie, musimy pozamykać niektóre wydziały. Jaka wtedy fala krytyki przelałaby się na moje plecy? Jak to burmistrz nie potrafił zabezpieczyć miasta, gminy, naszych mieszkańców, obywateli przed pandemią – komentował Kaczmarek.

Szamotuły. Czy ulica Promienista wreszcie doczeka się nawierzchni?

Urząd jak Pentagon?

Części radnym trudno było jednak zgodzić się z tym stanowiskiem. Paweł Łączkowski otwarcie mówił, że nie da się go nawet skomentować.

- 460 posłów spotyka się w parlamencie, my nie możemy, jesteśmy rozstrzeleni. Na początku tej pandemii, kiedy widziałem kartkę na drzwiach do urzędu z telefonami chciałem spróbować to usprawnić - dzwonek, jakiś aparat telefoniczny, żeby kogoś przywoływać. Dostałem odpowiedź, że na słuchawce może być covid – opowiadał Paweł Łączkowski - Do mnie przyszła lekarka ze słowami, że tam (chodzi o urząd -przyp.red.) się dzieją sceny dantejskie. Był deszcz, ona miała parasol, zaparowane okulary, nikt nie przychodzi i nie obsługuje, więc jest jakiś problem – stwierdzał radny, który swoją wypowiedź zakończył cytując komentarz jednego z mieszkańców:
Urząd chroni się przed pandemią jakby sam był jakimś Pentagonem, od którego zależą losy świata, a nie urzędem miasta i gminy.

By petenci mieli kontakt z człowiekiem

Do słów burmistrza odniósł się też radny Węglewski zaznaczając, iż jego intencją była przede wszystkim pomoc mieszkańcom i mieszkankom i to, by wchodząc do urzędu spotykali się w pierwszej chwili z człowiekiem, a nie z szybą, czy drzwiami.

- Jeżeli chodzi o urząd w Przeźmierowie – normalnie on funkcjonuje. Jeżeli chodzi o Urząd Miasta i Gminy we Wronkach tam też jest biuro podawcze, gdzie fizycznie są osoby. Nie chodzi mi o to panie burmistrzu, żeby pan kogokolwiek wpuszczał do urzędu, bo rozumiem jakie są rozporządzenia Rady Ministrów i sam je stosuje w kwestiach zawodowych, jednak o wiele bardziej usprawniłaby wszystko i obniżyłaby złe emocje u mieszkańców możliwość spotkania się w pierwszej chwili z człowiekiem, który albo ich pokieruje albo zawoła urzędnika albo przyjmie pismo, które mieszkaniec może złożyć i otrzyma potwierdzenie – mówił Węglewski.

Równocześnie przekonywał, iż wrzucanie pism – dokumentów do urny, bez potwierdzenia ich złożenia może powodować szereg problemów.

RADNY WĘGLEWSKI ZAMIERZA UFUNDOWAĆ STYPENDIUM SPORTOWE

- Dokument może spaść na podłogę, może się pod cokolwiek podczepić – stwierdzał radny dodając, że złożenia pisma – wrzucenia go do urny nie można w żaden sposób udokumentować.

Jego zdaniem do zagubienia dokumentów w urzędzie mogło dochodzić, gdyż takie informacje otrzymał od miejscowych. W odniesieniu do mejla przesłanego z urzędu komentował zaś:

- Na niektóre pisma jakie składam, na odpowiedzi czekam niekiedy bardzo długo. A tu, po jednej wypowiedzi dostaję po kilku godzinach strzał, że mijam się z prawdą.

Czy usprawnienia w urzędzie zostaną wprowadzone? Do tematu będziemy powracać.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto