Jest pozwolenie na rozbiórkę strażnicy w Wierzei. Jest też żal mieszkańców

Zwolennicy rozbiórki (a wśród nich wójt, sołtys wsi i część mieszkańców) uzasadniając swoje stanowisko, mówią o trosce o bezpieczeństwo (strażnica nie jest w najlepszym stanie - na pewno wymaga remontu lub rozbiórki). Przeciwnicy – Czesława Wawrzyniak z Koła Gospodyń Wiejskich, a także radni z gminy Duszniki, mówią z kolei o trosce o kulturę i zabytki. Wspomniana Czesława Wawrzyniak, zainteresowana budynkiem, podjęła nawet decyzję, aby go ratować: złożyła gminie propozycje zakupu lub dzierżawy. Propozycja została odrzucona, po “wnikliwej analizie”, bez uzasadnienia.– Czekam za odpowiedzią, co to znaczy “wnikliwa” analiza, nie rozumiem, dlaczego moja propozycja nie została przyjęta, przecież wójt sam jest mocno związany z kulturą. – mówi kobieta.

Także radni, którzy obejrzeli budynek na komisji środowiskowej, są zdania, że można go uratować. Emocje dotyczące strażnicy sięgnęły zenitu, kiedy w poniedziałek, 12 maja, wójt niespodziewanie zwołał w Wierzei zebranie. – Wójt zwołał zebranie wiejskie w trybie esktra-pilnym, z naruszeniem statutu (kurenda o 13.00, zebranie o 17.00) – informuje nas redakcja z portalu WikiDuszniki.

Nie wszyscy mieszkańcy wiedzieli więc o spotkaniu, a przybyli na nie – wg relacji WikiDuszniki – byli w zdecydowanej większości zwolennikami poprzedniego sołtysa wsi – Eugeniusza Majdy, który przed rokiem na wniosek mieszkańców (w tym członkiń KGW) o odwołanie sołtysa zrezygnował z funkcji. Na zebraniu wójt poinformował o decyzji starostwa (wniosek został złożony 16 kwietnia br., 28 kwietnia wydano pozwolenie na rozbiórkę). Wcześniej wójt informował, że na miejscu strażnicy ma powstać plac zielony.

Wydaje się więc, że wszystko w tej sprawie jest już jasne, jednak przeciwnicy rozbiórki zapowiadają, że strażnica jest wspólnym dziedzictwem, dobrem publicznym oraz publiczną własnością i że będą o nią walczyć (na portalu FB powstała nawet strona: STOP ROZBIÓRCE STULETNIEJ STRAŻNICY, która ma coraz więcej członków). Trudno jednak nie zauważyć, że to już nie jest walka tylko o budynek, ale przede wszystkim o kulturę sprawowania władzy.

W piśmie z 14 maja br. do Czesławy Wawrzyniak wójt wyjaśnia:

"Zgodnie z art. 30 ust.2 pkt.3ustawy z dnia 08 marca 1990 roku o samorządzie gminnym / jednolity tekst Dz.U.z 2013 roku , poz. 594 ze zmianami / - gospodarowanie mieniem komunalnym należy do zadań Wójta Gminy . Budynek położony na działce ewidencyjnej nr 128 znajduje się w bardzo złym stanie technicznym . Pierwsze czynności w sprawie rozbiórki tego budynku zostały poczynione w roku 2003 .Wojewódzki Oddział Służby Ochrony Zabytków w Poznaniu pismem z dnia 27 października 2003 roku wyraził zgodę na rozbiórkę tego obiektu .Ponieważ postępowanie to nie zostało zakończone , Wójt Gminy Duszniki z wniosku Ochotniczej Straży Pożarnej w Wierzei , ponownie w dniu 08 marca 2011 roku wszczął postępowanie o dokonanie rozbiórki budynku na działce 128 . Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Poznaniu pismem z dnia 23 marca 2011 roku poinformował , iż nie wnosi żadnych uwag do dokumentacji dot. rozbiórki budynku . W dniu 16 kwietnia 2014 roku Wójt Gminy Duszniki złożył wniosek do Starosty Powiatu Szamotulskiego o zatwierdzenie projektu architektoniczno-budowlanego oraz udzielenia pozwolenia na rozbiórkę tego budynku .Dnia 28 kwietnia 2014 roku Starosta Powiatu Szamotulskiego wydał decyzję i udzielił pozwolenia na rozbiórkę budynku .

Biorąc pod uwagę bardzo zły stan techniczny budynku oraz zagrożenie bezpieczeństwa ludzi uznałem , iż nieruchomość ta nie będzie wykazana do sprzedaży lub wydzierżawienia."