Kaźmierz. Noc Muzeów z piękną historią w tle [ZDJĘCIA]

Lekcja historii z mnóstwem wątków lokalnych - tak w telegraficznym skrócie opisać można sobotnią Noc Muzeów, na którą zaprosiła Grupa Miłośników Historii "Huzar". Teren dawnej stacji kolejowej w Kaźmierzu tętnił magią przeszłości i ogromem wspomnień. Skłaniały do nich przede wszystkim wystawy zorganizowane w budynku dworca - imponująca ekspozycja przedmiotów codziennego użytku oraz nieco już zapomnianych sprzętów, a także bogata kolekcja militariów.

Elwira Fronczak niezwykle ciekawie opowiadała o wyposażeniu dawnych domostw, w tym m.in. o przeróżnych urządzeniach służących do odtwarzania muzyki i jej nośnikach. Z nieskrywaną dumą prezentowała najcenniejszy eksponat w zbiorach "Huzaru", czyli projektor analogowy pochodzący z nieistniejącego już kaźmierskiego kina, a także sprzęty do sklejania taśmy celuloidowej oraz przewijania filmów na szpulach. Na wystawie można było również zobaczyć zainscenizowane wnętrze domu z początku ubiegłego stulecia, elementy wyposażenia gabinetu, stare magle, pralki, żelazka, czy przepiękne lalki.

Ekspozycja militariów z kolei pozwoliła mieszkańcom odbyć pasjonującą podróż z historią wojskowości w roli głównej. Co ciekawe - z chęcią wyruszali w nią nie tylko mężczyźni. Również dla kobiet oraz dzieci możliwość przyjrzenia się z bliska mundurom, broni, urządzeniom łącznościowym, elementom wojskowej kuchni, a także starym fotografiom, stała się w istocie fantastyczną przygodą.

Spotkanie z żywą historią czekało na kaźmierzan również przed budynkiem dworca. Powstaniec Wielkopolski zaskakiwał zagadkami, których rozwikłanie pozwalało następnie na spróbowanie swoich sił na strzelnicy. Każdy mógł też zmierzyć się z wojskowym torem przeszkód i quizem, sprawdzić w jaki sposób dawniej dostarczano wodę do domostw, a także skosztować słodkości i upiec kiełbaskę na ogniu. Wieczorem natomiast "Huzar" zaprosił mieszkańców na pokaz filmu "Bitwa o Chodzież - Powstanie Wielkopolskie", w którym zagrali kaźmierscy miłośnicy historii.