Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klasztor znów się zaludni?

Norbert Woźniak
arch. Muzeum Zamek Górków
Historia dawnego klasztoru franciszkanów reformowanych w Szamotułach liczy już kilkaset lat. Po latach świetności, dla budynku nastały trudne czasy. Teraz może się to zmienić. Obiekt znów ma szanse stać się ważnym punktem na mapie miasta. Potrzebne są jednak pieniądze. Proboszcz Parafii pw. Św. Krzyża właśnie o nie zabiega. Ma przy tym wpływowych sprzymierzeńców.

Bezpieczeństwa mieszkańców dawnych Szamotuł w XIV i XV wieku strzegły dwie warownie.

Łącki fundatorem

Na południu około 1400 roku powstał zamek chroniący tak zwane przedmieście poznańskie. Później powstał drugi zamek, który miał bronić miasta od północy (obecny Zamek Górków). Górkowie około 1500 roku stali się współwłaścicielami, a później właścicielami miasta.

Około 1518 roku Łukasz II Górka przebudował warownię na przedmieściu wronieckim. Nowi właściciele Szamotuł zaniedbywali umocnienia na południu. Rozwijające się w tym kierunku miasto wchłonęło zamek, który przez kolejne dwa stulecia popadał w ruinę i nie nadawał się już do zamieszkania. Około drugiej połowy XVII wieku Jan Korzbok - Łącki ufundował w miejscu dawnego zamku Kościół pw. Św. Krzyża i klasztor, do którego wprowadzili się ojcowie franciszkanie reformaci. Ród Łąckich przekazał zakonnikom kilkanaście hektarów ziemi. Klasztorna kronika podaje, że nowa siedziba zakonników została erygowana w 1676 roku i przetrwała w niezmienionej regule do 1839 roku. Wówczas ustawy kasacyjne pruskiego zaborcy go zlikwidowały.

Pożyteczni franciszkanie

W pierwszej połowie XVIII wieku zakonnicy wykopali stawy, które po likwidacji zakonu stały się częścią późniejszego parku Goethego (dzisiejszy park Jana III Sobieskiego). Ojcowie zmeliorowali nieużytki rolne w rejonie dzisiejszych ogrodów działkowych i zasadzili około 150 drzew owocowych. Zarybili także stawy, piekli chleb, stworzyli niewielką bibliotekę. Stopniowo też odbudowywali zamek, aby stworzyć tam kościół.

Działalność zakonników spotykała się z życzliwością. Bogate rody ziemiańskie wspierały prace prowadzone w kościele i klasztorze. Pomagali także miejscy wolontariusze. Później nastały jednak trudniejsze czasy dla duchownych. Stało się to w XIX wieku.

Kasacja zakonu

W 1839 roku zlikwidowano zakon, a ustawa kasacyjna zmieniła status szamotulskiego kościoła, który mniej więcej roku później stał się kościołem parafialnym. W dawnym klasztorze rozpoczęła się działalność zupełnie inna od tej, którą prowadzono tam pierwotnie.

Gdy Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku aż do wybuchu 1939 roku przeznaczenie obiektu nie zmieniło się. Były tam magazyny i koszary wojskowe. Ostatnią funkcją, do której wykorzystywano dawny klasztor zanim popadł w ruinę była funkcja mieszkalna.

Klasztor znów będzie tętnił życiem?
Od 2006 roku pojawiło się szereg pomysłów na zagospodarowanie zabytku.

Najpierw obiekt uporządkowano. Podopieczni działającego przy Urzędzie Miasta i Gminy w Szamotułach Centrum Integracji Społecznej wywieźli blisko 400 ton odpadów pobudowlanych oraz śmieci pozostawionych przez dawnych lokatorów.

Klasztor zaczął być wykorzystywany na działalność kulturalną. Surowe i ascetyczne wnętrza służyły prezentowaniu sztuki.

W latach 2006 - 2010 pokazano tam około 40 wystaw malarskich i rzeźbiarskich. Organizowano tam także koncerty, prowadzono wykłady i oprowadzano wycieczki.

Jednym z pomysłów na zagospodarowanie tego miejsca była idea utworzenia tam centrum animacji kultury „Centrum Formacji Intelektualnej Sztuka i Myśl”. Niestety nie udało się. Główną przeszkodą okazała się bariera finansowa.

Parafia zabiega o pieniądze, które pozwolą zaadaptować pomieszczenia klasztoru na mieszkania chronione.

To alternatywa do domów pomocy społecznej. Tyle, że zapewniając opiekę mieszkańcom pozostawią im jednocześnie większą samodzielność.

Wpływowi zwolennicy

Starania Kurii Metropolitalnej w Poznaniu oraz Parafii pw. Św. Krzyża w Szamotułach popiera m.in. starosta szamotulski. Józef Kwaśniewicz. Jego zdaniem budynek w nowej roli będzie miejscem, w którym ludzie samotni będą czuli się godnie, a pomysł utworzenia mieszkań chronionych jest wart poparcia.

Przywrócić służebność

Na naszych oczach trwa walka o przywrócenie klasztorowi blasku. - Dzisiaj Kuria Metropolitalna w Poznaniu, Parafia pw. Świętego Krzyża i szamotulskie samorządy mają tylko jeden cel... przywrócić służebność klasztoru - pisze ks. Piotr Mamet, proboszcz Parafii pw. Św. Krzyża w Szamo-tułach.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto