Legendy z Siemianowic: Wiedzieliście, że nasze miasto posiada swoją legendę o duchach? Zresztą, nie tylko Siemianowice. Również Chorzów, Bytom, Świętochłowice, czy Ruda Śląska mogą się poszczycić swoimi lokalnymi zjawami. Wszystkie te postaci w jednej książce pt. "Duchy polskich miast i zamków" zebrali Witold Vargas i Paweł Zych.
- W książce opisaliśmy ok. 500 duchów z czego 100 zostało zilustrowanych - podkreśla Paweł Zych. - Jeśli chodzi o województwo śląskie to odnaleźliśmy i opisaliśmy ok. 60 historii o duchach i zjawach.
Skąd pomysł na książkę? - Z panem Witoldem jesteśmy wielkimi miłośnikami polskich baśni i legend - przyznaje Zych. - Przed rokiem udało nam się wydać książkę "Bestiariusz słowiański, czyli rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach" traktującą o różnych dziwnych, fantastycznych stworach zaludniających owe baśnie. Forma albumu (zawierająca ponad sto rysunków) okazała się strzałem w dziesiątkę. Nasz leksykon spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem czytelników . Postanowiliśmy więc kontynuować naszą pracę i tym razem wzięliśmy "na warsztat" przeróżne zjawy, upiory i duchy występujące w podaniach całej Polski.
Legendy z Siemianowic: książka o duchach trafiła trafiła na półki księgań
Wśród wielu historii można poznać ducha, który wygląda jak pies i bije w dzwony kościoła w Bytomiu, po czym okrywa się całunem i zmienia w ludzką postać. Nie brakuje również romantycznych historii, jak ta o francuskim żołnierzu, który mimo śmierci powrócił do Świętochłowic, do dziewczyny, którą pokochał podczas wojny i cieszył się szczęśliwymi chwilami.
- Książkę można polecić każdemu miłośnikowi legend i fantastycznych historii z dreszczykiem - przyznaje Paweł Zych. - Ale też wszystkim którzy interesują się swoim regionem i chcą poznać jego kulturę, której lokalne legendy są przecież ważną częścią.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?