Lesicki: “Chojno umiera!”Sołtys: “Sytuacja się poprawia, ratujemy jezioro”

Mimo pochwały dla burmistrza Mirosława Wieczora za walkę o dobro mieszkańców, wykazaną na sesjach powiatowych, Maciej Lesicki (który poinformował też o założeniu Stowarzyszenia Ruch Aktywnych Mieszkańców Ziemi Szamotulskiej) nie omieszkał wypomnieć kilku spraw.

– Czy w sprawie drogi z Wronek do Chojna burmistrz równie aktywnie uczestniczył w posiedzeniach sejmiku wojewódzkiego? Droga do Chojna jest w nie najlepszym stanie – nie cała, oczywiście (a tamtędy jeździ te 6 tys. pracowników, o których Pan tak dba). – mówił  Lesicki, który zwrócił uwagę również na warunki, w jakich wypoczywają mieszkańcy. – Mamy perełkę turystyczną – Chojno, gdzie nie ma toalety na plaży, gdzie ludzie załatwiają swoje potrzeby w różnych miejscach. Toaleta, która jest, to jest toaleta po PRL–u, przygotowana dla mieszkańców ośrodków wypoczynkowych i biwakujących pod namiotami osób, ale nie dla plażowiczów. Czy ta ma wyglądać wypoczynek w centrum powiatu? – pytał gość z Szamotuł, prosząc burmistrza o interwencję w tej sprawie. – Infrastruktura przygotowana dla ludzi, którzy tam handlują, też jest w opłakanym stanie: nie ma prądu, wody, nie ma gdzie odprowadzać ścieków itd. Chojno umiera, proszę Państwa, Chojno umiera od wielu lat! – dodawał Lesicki.

Jego wystąpienie wzbudziło zdumienie obecnych w sali WOK–u. Zastępca Burmistrza Robert Dorna przypomniał, że niedawno na komisjach połączonych wspólnie z radnymi stwierdzono (a pochwały formułował przewodniczący i inni radni), że jakość funkcjonowania ośrodka w Chojnie się radykalnie poprawiła. – Jeśli Pan mówi, że nie ma toalet na kąpielisku, to podejrzewam, że dawno Pan tam nie był, ponieważ one są, w sezonie działają.– mówił Dorna. O szczegółach funkcjonowania tego miejsca mówił Prezes PK R. Zimny. - Przed kilkoma dniami zakończony został w Chojnie rozruch technologiczny (długotrwały proces oczyszczający ścieki), toaleta w Chojnie, która jest zlokalizowana rzeczywiście nie na plaży, ale 200-250 m. od kąpieliska, nie jest podłączona do kanalizacji, ale w sezonie dokładaliśmy starań, aby te toalety były utrzymywane w należytym stanie i jakość sanitarna w tych toaletach była odpowiednia. Być może problemem było to, że godz. funkcjonowania toalet były ściśle związane z godz. funkcjonowaniem kąpieliska– tłumaczył Zimny.

Głos zabrał w końcu radny i sołtys Chojna Jarosław Mikołajczak. – Myślę, że nie jest tak katastrofalnie, jak Pan mówi. Droga wojew. 150 na wysokości Lubowa może martwić: uskok na zakręcie jest niebezpieczny. Mimo że przez lata niepokoił mnie stan ośrodka w Chojnie, w tej chwili uważam, że sytuacja zaczęła się poprawiać i jest lepiej dzięki nowemu inwestorowi - Przedsiębiorstwu Komunalnemu - który widzi potrzebę inwestycji. Po to została przyjęta dalekosiężna polityka, po to wybudowana oczyszczalnia ścieków w Chojnie, po to rozpoczęto prace kanalizacyjne, aby ratować jezioro i doprowadzić system kanalizacyjny do plaży – mówił sołtys. Z kolei burmistrz Wieczór wystosował gorący apel do Lesickiego, aby na bieżąco przekazywał uwagi, które zostaną uwzględnione. – W sprawie dróg wojewódzkich spotykałem się również indywidualnie m. in. z marszałkiem Woźniakiem. Wspólnie z zarządem ustaliśmy priorytety na gm. Wronki: to budowa obwodnicy, realizacja ul. Myśliwskiej i dokończenie budowy drogi z Jasionnej do Wronek. – zaznaczał Wieczór.