Mała Pola z Pamiątkowa znów zagrała z WOŚP! Tak spłaca swój dług wdzięczności

Pola spłaca dług wdzięczności wobec WOŚP

Pola jest jedną z najmłodszych wolontariuszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie szamotulskim. Ma niespełna 4 lata, a już od 3 działa na rzecz WOŚP. Co prawda nie kwestuje na ulicach, ale w Pamiątkowie, gdzie mieszka i najbliższej okolicy o jej szlachetnej zbiórce wiedzą wszyscy. Orkiestrowe granie dziewczynka traktuje bardzo poważnie. Biorąc w nim udział spłaca bowiem dług wdzięczności wobec WOŚP.

Pola jest wcześniakiem, cierpi na rzadką chorobę uwarunkowaną genetycznie i do końca życia będzie musiała przestrzegać diety bardzo niskotłuszczowej i wysokokalorycznej. Każda infekcja, odmowa jedzenia lub nadmierny wysiłek fizyczny na deficycie kalorycznym stanowi dla Poli stan zagrożenia życia.

Pola żyje też dzięki WOŚP!

Po przyjściu na świat dziewczynka spędziła w szpitalu 11 tygodni. Spotkała w nim cudownych ludzi - fantastycznych lekarzy, wspaniałe pielęgniarki i położne. To także tutaj po raz pierwszy zobaczyła czerwone serduszko WOŚP, a w zasadzie nie jedno. Szczególnie bliskie było jej hasło tegorocznego finału, gdyż ona z sepsą wygrała!

Od 3 lat wraz z rodzicami prowadzi internetową zbiórkę pod hasłem „Wolontariuszka Pola spłaca swój dług wdzięczności wobec WOŚP”. Wie, że żyje również dzięki orkiestrze. W tym roku kwestę opartą na wpłatach do skarbonki uzupełniło blisko 60 licytacji ciekawych przedmiotów oraz voucherów (m.in. na lekcję matematyki!), jakie Dagmara - mama Poli nadzorowała w sieci.

Dzięki wsparciu i życzliwości wielu osób dziewczynka pobiła swój ubiegłoroczny rekord - do jej wirtualnej puszki trafiło 17 tys. 33 zł! Środki w całości przeznaczone zostaną na rzecz Fundacji WOŚP i będą mogły wesprzeć walkę z sepsą. Ale Pola ostatniego słowa jeszcze nie powiedziała. Bo czerwone serduszko zostanie z nią już na zawsze.