Mieszkańcy Lubocześniczy walczą z wiatrakami Kwilcza

Kilka tygodni temu na łamach tygodnika informowaliśmy o pomyśle wybudowania elektrowni wiatrowych przez Gminę Kwilcz. Turbiny miałyby powstać kilkaset metrów od budynków mieszkalnych we wsi Lubocześnica. Zdesperowani mieszkańcy postanowili zabrać głos w tej sprawie podczas trwania kwietniowej sesji Rady Miasta i Gminy Pniewy. Prosili władze o zabranie stanowiska oraz wyrażenie swojej opinii. Taki dokument właśnie powstał i zostanie przeczytany na najbliższej sesji.

Zaraz po ostatniej sesji Rada podjęła dwa toki postępowania. Pierwszy miał na celu przygotowanie oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Drugi tok mówił o sposobie działań władz Pniew wobec przygotowań urzędu w Kwilczu do budowy turbin. Gmina do tej pory wykorzystywała możliwości prawne wnosząc protesty oraz pismo do wojewody. Wojewoda uchylił zapisy, jednak niejednoznaczność przepisów, sprawiła, że Kwilcz stopniowo podejmuje kolejne kroki na drodze postawienia wiatraków. Radni zaczęli szukać sposobu na wyeliminowanie tego problemu.

Oświadczenie Rady Miejskiej z Pniew wyraża negatywne stanowisko w sprawie budowy elektrowni wiatrowych na pograniczu obu gmin. Można przeczytać - Lokalizacja technologii tak bardzo ingerującej w krajobraz zniszczy niepowtarzalne walory środowiska oraz aktualne założenia urbanistyczne miasta Pniewy – Rada wyraża swoje obawy co do możliwości oddziaływania turbin na mieszkańców samego miasta. Oświadczyła także, że popiera protest mieszkańców Lubocześnicy w trosce o zdrowie mieszkańców oraz stan środowiska. Na końcu pisma widnieje wytłuszczona informacja - Domagamy się szczegółowego informowania o wszelkich decyzjach na każdym etapie postępowania administracyjnego dotyczącego tej sprawy.

CZYTAJ TAKŻE:
Mieszkańcy podpniewskich wsi protestują

Po naszej interwencji protest rozrósł się: - Przybyło nam sojuszników. Po Pana artykule zgłosił się jeden z mieszkańców Chorzewa i także złożył protest – mówi Tomasz Grabowski, który reprezentuje mieszkańców Lubocześnicy w pniewskim urzędzie. Dalej kontynuuje swoją dramatyczną wypowiedź - Obowiązkiem Gminy jest powiadomienie zainteresowanych stron o możliwości złożenia wniosków lub uwag do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Gmina Kwilcz wywiesiła Obwieszczenie w Chorzewie w taki sposób, że nie sposób zauważyć, które działki są przeznaczone pod budowę wiatraków a plan umieszczono w taki sposób, że nic nie wyjaśnia! - Na zbliżające się sesji Rady Miejskiej w Pniewach, która odbędzie się 31 maja zapowiada się kolejna burzliwa dyskusja dotycząca budowy fermy wiatrowej.