Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Szamotuł proponuje, jak upiększyć miasto

Magda Prętka
Andrzej Szozda
W jaki sposób upiększyć miasto bez konieczności wydawania wielkich pieniędzy? Szamotulanin, Henryk Bekasiak proponuje: zmotywować do działania samych mieszkańców

Temat estetyki Szamotuł jak bumerang powraca na kolejnych posiedzeniach rady miejsko – gminnej. Tym razem jednak obyło się bez wytykania błędów oraz narzekań na zaniedbane miasto. Henryk Bekasiak, szamotulanin, który blisko 3 dekady temu sprawował funkcję radnego, pojawił się na ostatniej sesji z gotowym rozwiązaniem – pomysłem, w jaki sposób sprawić, by miasto stało się bardziej przyjazne dla oka bez konieczności ponoszenia wielkich nakładów finansowych. Okazuje się, że w oparciu o jego propozycję, faktycznie jest to możliwe.

Pomysł mieszkańca bazuje na inicjatywie realizowanej przez wiele spółdzielni mieszkaniowych w całym kraju. Chodzi o zainteresowanie szamotulan konkursem na małą architekturę (w odniesieniu do zieleni), który samorząd mógłby ogłosić w 2 kategoriach: domów jednorodzinnych oraz bloków. Wspomniane spółdzielnie cyklicznie organizują tego typu przedsięwzięcia np. pod hasłem „najładniejszy balkon”. Gminy z kolei zachęcają mieszkańców wsi do pochwalenia się pięknie ukwieconymi i zadbanymi zagrodami, które – jak mówił Bekasiak – cieszą oko.

– Dlaczego nie zrobić czegoś takiego w mieście? – pytał retorycznie szamotulanin. Równocześnie sugerował, by temat ów podjęli radni i promowali go na swoim terenie. – Można zorganizować jakieś drobne nagrody, które zostałyby zakupione ze środków przeznaczonych na promocję Szamotuł – proponował – Trzeba tylko w jakiś sposób zainteresować tym mieszkańców.

Chociaż pomysłu zapewne nie uda się zrealizować w całym mieście, odważni i przedsiębiorczy radni, jak mówił Bekasiak, mogliby podjąć się takiego wyzwania.

Dla poparcia swojego pomysłu mieszkaniec przedstawił samorządowcom zdjęcia pięknych przydomowych ogródków oraz wielobarwnych balkonów, które wykonane zostały m.in. w Szamotułach i Ostrorogu.

– Tak mogłoby wyglądać całe miasto – podkreślał.

I w zasadzie trudno się z nim nie zgodzić. Pytanie tylko: czy projekt ma szansę na realizację? A jeśli tak, to ilu mieszkańców ochoczo przystąpiło by do upiększania swoich ogródków i terenów przed blokami? Z drugiej strony, kto nie próbuje, ten nie zyskuje. Pomysłowi Henryka Bekasiaka bijemy – na razie małe brawa, a wkrótce sprawdzimy jak do propozycji konkursu podchodzą władze miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto