Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mormin powoli będzie się zmieniać. Powstanie nowy pomost

Magda Prętka
Mormin czekają zmiany. Przy jeziorze pojawi się nowy pomost
Mormin czekają zmiany. Przy jeziorze pojawi się nowy pomost Materiał gminy
Mormin czekają zmiany. W tym roku przy jeziorze powstanie pomost. W przyszłym roku, o ile środki budżetowe na to pozwolą, zamontowany zostanie kolejny. Niestety na razie o kompleksowym oczyszczeniu jeziora tak, by spełniało ono funkcję kąpieliska, nie ma mowy. Akwen formalnie nie stanowi własności gminy.

Jeszcze w tym roku nad jeziorem Mormin pojawi się nowy pomost. To pierwszy etap działania, które burmistrz Ostroroga, Sławomir Szałata zaproponował radnym. O ile tylko środki budżetowe na to pozwolą, w przyszłym roku zadanie będzie kontynuowane i na jeziorze zamontowany zostanie kolejny pomost. Obiekty, które dotychczas spełniały tę funkcję uległy zarwaniu i nie nadają się już do użytkowania. Działanie jest zatem konieczne. Nad tematem tym radni pochylili się w trakcie poniedziałkowego posiedzenia komisji wspólnych.

Projekt nowego pomostu przygotowany został przez pracownię architektoniczną Wiesława Vowie, który również uczestniczył w obradach. Jak wyjaśniał – pierwsza propozycja dotyczyła montażu pomostu stacjonarnego zakotwiczonego w dnie jeziora wzorem tych, które obecnie znajdują się na Morminie. Specjalistyczne badania, jakie przeprowadzone zostały w tej kwestii wykluczyły jednak taką możliwość. – Nawet na 9, 11 metrze sonda nie oparła się na stabilnym gruncie – wyjaśniał Vowie dodając, że gdyby gmina postawiła jednak na takie rozwiązanie, byłoby ono bardzo kosztowne.

Najbardziej prawdopodobną opcją, jaka zastosowana zostanie na Morminie, jest montaż pomostów niestacjonarnych – tzw. pływających. – Bardzo dobrze się sprawdzają. To rozwiązanie stosowane w całej Polsce. Sposoby posadowienia takich obiektów się zmieniły. To pomosty stabilne – podkreślał Vowie wyjaśniając przy tym, że obecnie nie istnieje możliwość ich rozkołysania. Umocowane są one linami z zatopionymi ciężarkami, które jak kotwica opadają na dno jeziora.

Konstrukcja pomostu, który miałby pojawić się na Morminie opiera się na tzw. lekkim betonie (połączenie betonu ze styropianem) i – jak mówił architekt – odporna jest na zmienne warunki atmosferyczne. Wykończenie i podbudowa natomiast wykonane zostaną z drewna. Wizualnie będzie to zatem obiekt po prostu ładny i estetyczny.

Radnych najbardziej interesowała jednak cena. Ta, w zależności od producenta, oscyluje wokół 550 – 600 zł za m2. Kwota 50 tys. zł, jaka zaplanowana została w budżecie na ten cel, zdaniem Vowiego, w zupełności wystarczy na przygotowanie pomostu o szerokości 2,4 m i długości ponad 30 m. W przypadku pomostu tradycyjnego natomiast byłby to koszt rzędu 120 tys. zł.

Montaż potrwa około tygodnia. Wcześniej obecne pomosty zostaną zdemontowane przez wykonawcę.

Gwarancja nowego obiektu najprawdopodobniej obejmie okres 10 lat.

Niestety na razie o kompleksowym oczyszczeniu jeziora tak, by spełniało ono funkcję kąpieliska, nie ma mowy. Akwen formalnie nie stanowi bowiem własności gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto