"Dziewczynka z zapałkami" w wykonaniu dzieci z szamotulskiej "Trójki"
Gdy siedzisz sam wśród czterech ścian i smutek ci doskwiera, posłuchać chciej powieści tej, a spełnisz swe marzenia. Zapraszam Was, by przenieść się w świat baśni Andersena - tymi słowami narrator spektaklu "Dziewczynka z zapałkami" zaprosił publiczność na niezwykłe, pełne wzruszeń i życiowych prawd przedstawienie, które w przedświąteczny czwartek odbyło się w szamotulskiej "Halszce".
Sztukę zaprezentowali uczniowie klas II c i III c ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach. Opiekę artystyczną nad dziećmi sprawowały zaś: Natalia Mikołajczak, Magdalena Skwara oraz Ewa Szymańska.
Klasyczna baśń Hansa Christiana Andersena została napisana prozą i wydana po raz pierwszy w 1845 roku. Historia dziewczynki, która na mrozie bezskutecznie stara się sprzedać zapałki, by zarobić na utrzymanie swojej rodziny, jest doskonale znana. W oryginalnej wersji nie ma szczęśliwego zakończenia.
Mimo to, niesie wyjątkowe przesłanie, które dla nauczycielek z "Trójki" stało się pretekstem do przekazania dzieciom ponadczasowych wartości, takich jak: dobro, współczucie i wrażliwość na krzywdę drugiego człowieka. Jednocześnie towarzyszy mu przekonanie, że nawet dziecko może wyciągnąć pomocną dłoń w stronę kogoś, kto potrzebuje wsparcia.
To właśnie dlatego zakończenie baśni nieco zmieniono, a tytułowa bohaterka została otoczona troskliwą opieką. Sądząc po żywej reakcji uczniów klas I - III, którzy zasiedli na widowni, przesłanie trafiło prosto do ich serc. Dorośli widzowie również nie kryli emocji.
Długie przygotowania do występu
Uczniowie i nauczycielki włożyli w przygotowanie spektaklu mnóstwo czasu, pracy, energii. Piękne, baśniowe dekoracje zostały wykonane własnoręcznie, z dużą dbałością o szczegóły i troską o świąteczny klimat. Próby trwały około półtora miesiąca, a młodzi aktorzy ćwiczyli swoje role przynajmniej dwa razy w tygodniu.
W postać tytułowej bohaterki wcieliła się Maja Kulig, natomiast Andersena zagrał Iwo Grześ. Oboje opanowali kwestie do perfekcji. Podobnie zresztą, jak pozostałe dzieci, które wzięły udział w przedstawieniu.
Spektakl wzbogaciły utwory muzyczne oraz pokazy tańca. Publiczność mogła usłyszeć m.in. kolędę "Cicha noc" i wzruszającą piosenkę "Mario czy już wiesz".
Historia "Dziewczynki z zapałkami" świetnie oddaje atmosferę i znaczenie zbliżających się świąt. Rozbudza wrażliwość i pozwala spojrzeć na codzienne życie i problemy z nowej perspektywy. Uczy jak pozostać człowiekiem, nie tylko w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Rodzice i pedagodzy mogą być dumni z wspaniałego występu swoich podopiecznych. Przekazywanie idei człowieczeństwa za pomocą sztuki i baśni okazuje się dobrym, sprawdzonym sposobem.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?