Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Nie zamieniłabym swojego zawodu na żaden inny" - mówi Maria Cinka, pielęgniarka z Szamotuł

Michalina Fritsch
Maria Cinka, pielęgniarka Oddziału Noworodkowego SP ZOZ w Szamotułach związana jest z nim od ponad 30 lat. Mimo wielu propozycji zawodowych w innych miejscach, nie ma zamiaru go opuszczać.Uczestniczy w 50 narodzinach w miesiącu, a więc większość maluszków mieszkających na terenie powiatu szamotulskiego urodziło się pod jej czujnym okiem.

- W rękach pielęgniarki oddziałowej leży prawidłowe funkcjonowanie oddziału, od zarządzania personelem medycznym po zaopatrzenie w potrzebny sprzęt i leki, również planowanie, nadzorowanie, egzekwowanie funkcjonowania oddziału. To wszystko przekłada się wprost na bezpieczeństwo i profesjonalną opiekę nad noworodkiem. Zawód mój wymaga bycia dostępnym 24 godziny na dobę i bycia zawsze w gotowości. Moja praca daje mi ogromną satysfakcję i choć nie ukrywam, czasami mam wszystkiego odsyć i chętnie rzuciłabym wszystko, ale mój charakter mi na to nie pozwala. Trudności i wyzwania mnie mobilizują i napędzają do działania - mówi Maria Cinka.

Na jej twarzy nie widać ani cienia zmęczenia, ani makijażu - Nie mam na niego czasu. - mówi. Widnieje za to na niej ciepły uśmiech, którym raczy nowo narodzonych i bystre spojrzenie - to zapewne ono wychwytuje najmniejsze oznaki nieprawidłowości w rozwijaniu się małych pacjentów i często ratuje im zdrowie, a nawet życie.

Dzień Pielęgniarki Oddziałowej rozpoczyna się o 7 rano, od przyjęcia raportu pielęgniarskiego i obchodu wraz z dyżurującym lekarzem, a kończy o godz. 14:35 przekazaniem zaleceń kolejnym oddziałowym. Na przestrzeni lat na oczach Marii Cinki zmieniała się infrastruktura szpitala, który przeszedł szereg remontów i został wzbogacony o nowoczesny sprzęt. Stopniowe, choć radykalne zmiany zaszły również w innych dziedzinach - mentalności kadry lekarskiej w podejściu do pacjenta, oraz mentalności rodzących i ich rodzin. Niegdyś młodzi ojcowie, aż do momentu wypisu ze szpitala nie mogli nawet dotknąć swoich nowo narodzonych pociech. Dziś większość z nich ochoczo uczestniczy w meandrach trudności porodowych. Mężczyźni towarzyszom partnerkom nawet w wielogodzinnych porodach i jak opowiada Maria Cinka są coraz bardziej chłonni i otwarci na wiedzę w zakresie pielęgnacji i wychowania potomka

- Kiedyś nikt nie mógł nawet wejść na oddział, tylko przez szybkę można było zobaczyć dziecko i żonę. Ci wrażliwsi faceci siedzą na korytarzu podczas końcowej akcji porodowej, ale starają się bardzo być na wszelkie sposoby, nawet jeśli nerwy odmawiają im posłuszeństwa. Osobami towarzyszącymi są często też mamy, siostry, przyjaciółki. Przeważnie ktoś jest z rodzącą, tylko jednostkowe przypadki rodzą same. - relacjonuje Maria Cinka.

Pielęgniarka opowiada również o tym, jak przez lata zmieniła się świadomość rodzących na temat ciąży, porodu, połogu i pielęgnacji niemowlęcia. Niegdyś wiedza młodych mam była pobieżna, pochodziła tylko od najbliższych kobiet, pełna była przekazywanych z pokolenia na pokolenie mitów.

- Świadomość jest zupełnie inna. Pacjentki są oczytane, wiele informacji z Internetu i książek. Dzięki temu mają z nami więcej kontaktu, wie o czym mówimy. Wiedzą na czym sprawa stoi. Możemy śmiało operować terminami - relacjonuje - U nas kobiety rodzą jeszcze w tej podstawowej pozycji, ale zdarzało się i na siedząco i na kolanach. Kiedyś było to niemożliwe - dodaje.

Nowo narodzony maluszek, w pełni zdrowy i gotowy do rozwoju psychofizycznego wzbudza wiele emocji. Jest ich jeszcze więcej jeśli dziecko zostaje dotknięte chorobą. Nawet te przypadki nie zniechęciły pielęgniarki do wykonywania swojego zawodu. Uczucia jakie wiążą się z przypadkami, w których dzieci rodzą się z wadami spowodowanym zaniedbaniami można sobie jedynie wyobrazić, a przecież starania pielęgniarek kończą się wraz z wypisem ze szpitala.

- Ciąży na nas duża odpowiedzialność. Ale nie zamieniłabym swojego zawodu na żaden inny. - mówi.

Maria Cinka większością głosów wybrana została najlepszą pielęgniarką powiatu szamotulskiego w plebiscycie Hipokrates 2019.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto