Noc Muzeów w Szamotułach. Wystawy, koncert i miasto na starych fotografiach. Tak było 2 lata temu! [GALERIA]

Noc Muzeów w Szamotułach. Tak było 2 lata temu

Spragnieni kultury i dobrej zabawy mieszkańcy z radością odpowiedzieli na zaproszenie szamotulskiego muzeum do spędzenia sobotniego popołudnia i wieczoru w towarzystwie historii oraz porcji świetnej muzyki. Obchody Nocy Muzeów dla wielu stały się okazją do zwiedzenia ekspozycji stałych znajdujących się w Zamku, w tym m.in. zachwycającej kolekcji ikon, a także niezwykle ciekawych wystaw czasowych.

Szamotuły w czasach PRL i miasto na starych fotografiach

Tłoczno było przede wszystkim w Spichlerzu, gdzie szamotulanie z ogromnym sentymentem wspominali miasto w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Eksponaty opowiadające o Grodzie Halszki od czasów powojennych aż do lat 80. ubiegłego stulecia, które złożyły się na wystawę "Budujemy nowy dom? Szamotuły w czasach PRL-u" budziły uśmiech, stając się zarazem tematem ożywionych dyskusji. Największym zainteresowaniem cieszył się zaś pokaz multimedialny starych fotografii z Szamotuł i okolic wśród, których nie zabrakło m.in. zdjęć dawnych kawiarni, sklepów, powstających dopiero ulic, czy obiektów dziś już nieistniejących. Dla młodszych gości niektóre z fotografii były okazją do gimnastyki umysłu.

- Jak Państwo myślą - gdzie to zdjęcie zostało zrobione? - pytała z uśmiechem Monika Romanowska - Pietrzak, kustosz szamotulskiego muzeum i autorka wystawy, która dopełniała wspomnienia mieszkańców ciekawymi faktami historycznymi.

Wystawa i koncert na Noc Muzeów

Z urzekającą, pełną barw, dynamiki i geometrii twórczością Zofii Stryjeńskiej szamotulanie mogli natomiast zapoznać się w Zamku Górków. Spotkanie z "Księżniczką Sztuki Polskiej", jakim to mianem określano Stryjeńską było w istocie piękną podróżą z malarstwem, grafiką i rysunkiem, których wartość artystyczna, a także kulturowa wydaje się być bezcenna. Artystka zaznała wielkiej sławy, ale i wielkiej nędzy. Chociaż bezsprzecznie była postacią wybitną, pozostała zapomniana. Pasjonująco opowiadała o niej Małgorzata Rynarzewska, autorka wystawy, która oprócz faktów z życia artystki zdradzała również tajniki jej pracy twórczej.

Dopełnieniem szamotulskiej Nocy Muzeów stał się koncert zespołu Żuki Rock&Roll Band, który na scenie przed Spichlerzem wystąpił wczesnym wieczorem. Ukochane polskie piosenki z lat 50. i 60. oraz światowe hity z tego okresu przez ponad godzinę rozbrzmiewały na dziedzińcu zamkowym. Muzyka po raz kolejny połączyła pokolenia, łagodziła obyczaje i na dodatek świetnie wpisała się w sentymentalną podróż w czasie.