Topienie Marzanny w Obrzycku. Tak dawniej świętowano pierwszy dzień wiosny!

Pierwszy dzień wiosny - topienie Marzanny

Wiosenna aura do powiatu szamotulskiego zawitała już przed 21 marca. Wyższe temperatury powietrza w ciągu dnia i zawieszone na niebie słońce, którym cieszyliśmy się w weekend stały się zapowiedzią rychłego nadejścia nowej pory roku.

Dawniej przywoływano ją poprzez rytualne palenie, bądź topienie Marzanny - słomianej kukły ozdobionej wstążkami, którą dzieci wykonywały w szkołach lub domach. Oprócz symbolicznego pożegnania zimy wierzono, że zwyczaj ów zapewni urodzaj w nadchodzącym roku.

Powitanie wiosny w Obrzycku

Na początku lat 80. minionego stulecia (dokładnie w roku 1981) uczennice i uczniowie ówczesnej Zbiorczej Szkoły Gminnej w Obrzycku wraz z gronem pedagogicznym hucznie, a przede wszystkim - bardzo radośnie świętowali pierwszy dzień wiosny. Barwny korowód z Marzanną na czele przemaszerował przez miasto.

Dzieci oraz młodzież, ze śpiewem na ustach, przy dźwięku werbli, pozdrawiali przechodniów oznajmiając, iż nadszedł czas, by zimę oficjalne pożegnać. Wielu z nich dzierżyło w dłoniach kolorowe kwiaty wykonane z bibuły, symbolizujące pierwsze dary nowej pory roku.

Przechodnie bili brawo, niejeden zapewne dołączył do radosnego tłumu. A ten zmierzał nad Wartę, gdzie wielkie topienie Marzanny się odbyło. W wydarzeniu wziął udział tłum mieszkańców i mieszkanek.

Podróż w czasie ze starą fotografią

Fotografie udostępnione przez Jacka Kucnerowicza - mieszkańca Obrzycka, pasjonata fotografii analogowej (choć nie tylko), nauczyciela i działacza kulturalnego pozwalają również na odbycie niecodziennej podróży w czasie i dostrzeżenie zmian, jakie na przestrzeni lat nastąpiły w mieście. Młodsze pokolenie może dzięki nim zobaczyć, jak wyglądał niegdyś stary most w Obrzycku oraz elementy zabudowy rynku.

Chociaż zdjęcia są czarno - białe, stanowić mogą też cenne źródło informacji np. o ówczesnej modzie lub trendach w stylizacji fryzur. Zobaczcie zresztą sami!