Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Wronek zagrożona?

Norbert Woźniak
UMiG Wronki
Zarówno starosta Józef Kwaśniewicz, jak i wroniecki wiceburmistrz Robert Dorna dostrzegają zagrożenie dla bardzo ważnej dla Wronek inwestycji - budowy obwodnicy miasta. Przyczyn upatrują jednak gdzie indziej obwiniając się wzajemnie.

Starosta rozesłał do dziennikarzy swoje pismo do dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Daje w nim wyraz swojego zaniepokojenia decyzjami władz Wronek.

Poszło o mający powstać rów melioracyjny W-15. Gmina Wronki zapewniała, że ureguluje stosunki wodne w zlewni tego rowu jeszcze w tym roku, ale wroniecki samorząd podjął decyzję o przełożeniu terminu tego zadania na 2018 rok. Zdaniem Józefa Kwaśniewicza to działanie niezrozumiałe. Gmina posiada bowiem wszelkie niezbędne uzgodnienia.

- Wcześniej burmistrz Mirosław Wieczór informował, że zadanie zostanie wykonane latem br, gdy dwie największe firmy zlokalizowane przy ulicy Mickiewicza: Samsung i Amica - będą odbywać 5-tygodniową przerwę wakacyjną. Tymczasem teraz rada podejmuje uchwałę odwlekającą inwestycję w czasie i to o rok! - napisał starosta. - To realnie zagraża rozpoczęciu budowy obwodnicy Wronek! - dodał.

Do rowu odprowadzane mają być wody opadowe z powstającej obwodnicy oraz przyległych terenów. Chodzi o takie miejscowości jak Stróżki i Samołęż. Starosta wskazał, że prace związane z wykonaniem melioracji wykonuje się przed robotami drogowymi.

W odpowiedzi wroniecki wiceburmistrz Robert Dorna napisał, że starosta coraz bardziej traci orientację w realiach Wronek.

- O utracie kontaktu z wronie-cką rzeczywistością świadczy najdobitniej ukucie teorii, że na ul. Mickiewicza odbywa się jedynie ruch o charakterze lokalnym i można ją zdegradować do kategorii drogi gminnej, a droga prowadząca przez rzecińskie lasy do przejazdu kolejowego w Mokrzu zasługuje na kategorię wyższą - drogi powiatowej - czytamy w oświadczeniu Dorny.

Wiceburmistrz pisze, że władze powiatu najpierw przeforsowały uchwałę, która może spowodować, że nie powstanie łącznik ul. Mickiewicza z obwodnicą a później starosta z oddali komentuje decyzje władz gminy. Dodał, że przedsięwzięcie uregulowania stosunków wodnych w zlewni rowu W-15 zostanie zrealizowane. Na wniosek Amiki i Samsunga zdecydowano o realizacji inwestycji w przyszłym roku. Środki zapewniono natomiast w Wieloletniej Prognozie Finansowej.

- Twierdzenie, że przesunięcie naszej inwestycji może mieć jakikolwiek wpływ na termin wykonania obwodnicy jest niepoważne - napisał Dorna. - Obwodnica będzie miała odwodnienie. Nasza inwestycja ma jedynie wspomóc je i absolutnie nie warunkuje terminu rozpoczęcia budowy - dodał.

Jego zdaniem realnym problemem jest to, że zarządca ul. Mickiewicza - Powiat Szamotulski - nie dostosował tej drogi do odbywającego się na niej ruchu i do włączenia jej do obwodnicy a zapowiedzi przebudowy trwały przez lata. W roku 2016 miała ona objąć całą ulicę, w tym roku obiecywano już tylko budowę powiatowego 200-metrowego łącznika z obwodnicą. - Ostatecznie nie wykonano niczego - stwierdził wiceburmistrz.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wronki.naszemiasto.pl Nasze Miasto