Pomagać można na różne sposoby. Organizatorzy akcji towarzyszących kolejnym Finałom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy co roku zaskakują swoją kreatywnością i chęcią jeszcze większego wsparcia Fundacji. W przypadku oldbojów Sparty Szamotuły i Kłosa Gałowo jest nieco inaczej. Mecze rozgrywane przez zespoły w dniu imprezy finałowej, to już tradycja kultywowana od lat. Tradycja dowodząca, iż sport faktycznie potrafi jednoczyć jak mało co.
W minioną niedzielę na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Centrum Sportu Szamotuły, w samo południe zabrzmiał pierwszy gwizdek. Mimo chłodu i nieprzyjemnego wiatru zawodnicy z radością wybiegli na boisko, by chęć sportowej rywalizacji połączyć ze wsparciem szczytnej idei WOŚP. Spotkanie należało do niezwykle emocjonujących, a żadna z drużyn ani myślała o obniżaniu poprzeczki. Zacięcie i ogromny duch walki towarzyszyły wszystkim zawodnikom bez wyjątku. Skuteczniejsi tym razem okazali się oldboje Sparty, którzy pokonali oldbojów z Gałowa 6:0.
Po zakończonym meczu koledzy z boiska spotkali się na poczęstunku przygotowanym przez Karola Pieczaka. Zebrano również datki w kwocie 856 zł, które następnie trafiły do orkiestrowej puszki.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?