Patrycja Markowska w Szamotułach
Choć bilety na ten koncert nie należały do tanich, rozeszły się w mgnieniu oka. Trudno jednak się dziwić. Patrycja Markowska jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd polskiej estrady, a z uwagi na zróżnicowany repertuar jej twórczość trafia do wielu grup wiekowych, z powodzeniem łącząc miłośników i miłośniczki zarówno klasycznego rocka, jak i wyszukanego popu.
W sobotni wieczór 15 kwietnia kino "Halszka" w Szamotułach pękało zatem w szwach. Widownię wypełnił dym sceniczny, scenę z kolei ozdobiła ciekawa scenografia. Patrycja Markowska prezentowała się na jej tle zjawiskowo, a gra świateł dodatkowo podkreśliła energię, jaką już od pierwszych minut dzieliła się z publicznością.
Wydarzenie w istocie było szczególne. Nie bez znaczenia jest bowiem fakt, że to właśnie w Szamotułach działa fan klub artystki pod wodzą przebojowego Jarosława Jurka. W "Halszce" pojawiło się zatem liczne grono osób, które na koncertach Markowskiej bawiły się już niejednokrotnie. Lider fan klubu natomiast w towarzystwie Piotra Michalaka - dyrektora Szamotulskiego Ośrodka Kultury, zapowiedział artystkę i jej zespół.
Sceniczny żywioł najlepiej opisuje charakter sobotniej imprezy. Było głośno, z charyzmą w muzyce i wokalu, równocześnie jednak różnorodnie, momentami nastrojowo. Markowska zaprezentowała utwory ze swojej ostatniej, wydanej w ubiegłym roku płyty "Wilczy Pęd", ale z chęcią sięgała też po największe przeboje.
Publiczność reagowała bardzo entuzjastycznie, nagradzając wykonanie każdej kolejnej piosenki gromkimi brawami.
iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?