Pielgrzymi wrócili już do Wronek i opowiedzieli nam o tej wyjątkowej wyprawie. Cały pomysł powstał z inicjatywy księdza Szymona Kaźmierczaka z parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej we Wronkach. Grupa 24 osób ruszyła w trasę 1 sierpnia. Pierwszym przystankiem były już Szamotuły, gdzie przekazano staroście powiatu – Beacie Hanyżak – pielgrzymkową koszulkę jako podziękowanie za okazane wsparcie w organizacji projektu. Oprócz wymiary duchowego, miał on na celu również promowanie powiatu szamotulski z okazji 20 - lecia jego powstania oraz 45-lecie założenia Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej.
Później po dłuższym odcinku trasy rowerzyści zatrzymali się w Konarzewie, gdzie nocleg otrzymali dzięki uprzejmości tamtejszego księdza proboszcza.
Przez siedem kolejnych dni pielgrzymi pokonywali codziennie około 60 kilometrów. Spali w szkołach, domach przy parafialnych, ale co najważniejsze spotykali wyjątkowych ludzi. Odwiedzili m.in. Dom Chłopaków w Broniszewicach, gdzie od wolontariuszy, usłyszeli świadectwo wspólnoty i domu.
Zwieńczeniem wprawy był wjazd do Częstochowy, po pokonaniu prawie 390 kilometrów. Z samego rana grupa uczestniczyła w Odsłonięciu Obrazu Najświętszej Maryi Panny oraz w Mszy Świętej. Pielgrzymi zajęli miejsca w samej kaplicy z Obrazem oraz służyli w czasie Liturgii.
Doświadczenie drogi, wspólnoty i pielgrzymki na pewno zostanie w pamięci uczestników na długo. Gratulujemy wytrwałości oraz odwagi, ponieważ nie każdy zdecydował by się na taki sposób wędrówki do Częstochowy. Mamy nadzieję, że to nie ostatni taki projekt w okolicy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?