Pierwsza wygrana Sokoła Pniewy. Czekali na to do ostatniej kolejki

Remisem kończą rundę jesienną grupy I piątej ligi piłkarze Błękitnych Wronki. Patrząc po poprzednich sezonach, jedenaste miejsce w przerwie między rozgrywkami, to dość niski osiągnięcie. W ostatniej tegorocznej kolejce Błękitni 2:2 zremisowali na wyjeździe z Piastem Kobylnica.

Powrotu do V ligi na pewno dobrze nie będą wspominać piłkarze Sokoła Pniewy, dla których grupa II jest po prostu za mocna. Pniewianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli z 9-cioma zdobytymi punktami. Ta zdobycz, to 6 remisów i jedna wygrana. To zwycięstwo, pierwsze w sezonie przyszło dopiero w ostatniej kolejce, gdy Sokół dość niespodziewania – szczególnie dla piłkarzy i sympatyków drużyny Polanina wygrał w Strzałkowie 0:1.

Klasą okręgową rządzi i dzieli Sparta Szamotuły. Łez po spadku z V ligi już dawno nikt nie ociera, bo kibice są pewni tego, że Spartanie wiosną 2023 roku przypieczętują awans, a raczej powrót na piątoligowe boiska. W rundzie jesiennej sposób na Spartę znaleźli jedynie Złoci oraz Szturm. Ci pierwsi wygrali, ci drudzy zremisowali – w meczu na szczycie, bo Szturm jest wiceliderem. Szamotuły są pierwsze, a w ostatnim meczu jesieni wygrali w Buku z Patrią aż 1:4.

Trzecią siłą ligi został Kłos Gałowo, który w ostatniej kolejce wygrał w Luboniu ze Stellą 1:3. Punkty i zarazem miejsce trzecie straciło LZS Otorowo, które przegrało w Zbąszyniu z Obrą 4:3. Zarówno Otorowo, jak i Gałowo mogą wiosną powalczyć o drugie miejsce – dające baraże. Lider z Szamotuł, o ile nie wydarzy się żadna katastrofa – jest chyba poza zasięgiem wszystkich ekip.

Większość spotkań w grupie II A-klasy nie odbyła się z powodu warunków atmosferycznych. Śnieżyca uniemożliwiła rozegranie spotkań i te przełożono na najbliższy weekend 27 listopada. Wśród tych przełożonych spotkań są pojedynki Warty Wartosław, Warty Obrzycko oraz Byków Oborowo. Swoje spotkanie zagrali za to Zieloni Gaj Mały, którzy na wyjeździe rozbili w pył przedostatniego w lidze Huraganu Młynkowo. Zieloni – obecnie trzecia drużyna ligi – wygrała aż 0:10. To niewątpliwie spektakularny sukces.

W grupie III w spotkaniu Czarnych Kaźmierz z Matrotem Kąsinowo doszło do podziału punktów, padł remis 2:2. Z kolei do ogromnej sensacji doszło w Dusznikach. Miejscowy Sokół w śnieżnych, zimowych warunkach nie dał rady w pojedynku z niżej notowanym Kamieńcem. Piłkarze z powiatu grodziskiego wykorzystali swoje sytuacje, być może też lepiej radzili sobie na trudnym terenie i pokonali Sokoła 0:3. Była to pierwsza porażka Sokoła w całej rundzie. Dodać tu jednak warto, że duszniczanie wszystkie mecze rozgrywali w roli gospodarza. Stało się tak dlatego, że wiosną w Dusznikach dojdzie do modernizacji boiska, tym samym Sokół wszystkie swoje spotkania będzie rozgrywał na wyjeździe. Czy dobra passa z większości rundy zostanie podtrzymana? Zobaczymy. Za tydzień dodamy jeszcze wyniki przełożonych spotkań, a także krótko podsumujemy boiskowe wydarzenia u naszych piłkarzy.