Lepszego początku meczu gospodarze nie mogli sobie wymarzyć. Już w 2 minucie Lechia objęła prowadzenie w meczu. Strzał Paluszkiewicza bramkarz drużyny gości jeszcze zdołał wybronić, natomiast wobec dobitki Wasielewskiego już był bezradny.
Nie minęło kilkanaście minut, a Lechiści mogli wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Wasielewski znów mógł dopisać się na listę strzelców. Nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Na tablicy wyników bez zmian.
Cała pierwsza połowa spotkania to nieustanna, prowadzona w dobrym tempie gra obu drużyn z przewagą gospodarzy.
Po przerwie trener drużyny gości przeprowadził dwie zmiany, które rozruszały zespół z Wronek.
Błękitni przejęli optyczną przewagę w tej części spotkania, lecz Lechiści także mieli swoje sytuację na zdobycie bramki. Gdy już wszyscy na stadionie miejskim w Kostrzynie odliczali minuty do końca spotkania, w doliczonym czasie gry bramkę na wagę remisu zdobył Nowak. Niedługo po bramce rozległ się ostatni gwizdek arbitra tego spotkania.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?