PKP SA chcą rozebrać linię kolejową nr 363 Rokietnica – Międzychód. Czy to koniec marzeń o jej rewitalizacji?

Pod koniec 2022 roku PKP SA zwróciły się do wojewody wielkopolskiego z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na rozbiórkę linii kolejowej nr 363 na odcinku Rokietnica – Międzychód. Dlaczego?

- Z uwagi na liczne kradzieże, akty dewastacji oraz stan techniczny torowiska na dawnej linii kolejowej 363, złożyliśmy wniosek do wojewody o rozbiórkę pozostałości infrastruktury kolejowej na tej linii. Na obecnym etapie jest to tylko i wyłącznie rozpoczęcie procedury administracyjnej – wyjaśnia Agnieszka Jurewicz, z PKP S.A.

Spółka PKP S.A. zaznacza też, że ewentualna rozbiórka torowiska nie oznacza sprzedaży działek, po których linia 363 przebiega, a które nadal są własnością PKP.

- Należy także zauważyć, że obecny stan torowiska linii kolejowej 363 nie pozwala na realizację jakichkolwiek przewozów kolejowych. Dodatkowo na wniosek PKP S.A. zarządca infrastruktury kolejowej zobowiązał się zachować możliwość przywrócenia połączenia linii kolejowej 363 z linią kolejową nr 351 (to magistrala kolejowa Poznań – Szczecin przyp. red.), która jest obecnie w trakcie modernizacji, co stwarza możliwość jej odbudowy w przyszłości – dodaje Agnieszka Jurewicz.

Zapytaliśmy służby wojewody wielkopolskiego o stanowisko w tej sprawie. Póki co nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Tymczasem protest w tej sprawie do wojewody wystosował starosta międzychodzki Rafał Litke, który wskazał, że ewentualna decyzja o rozbiórce byłaby sprzeczna ze stanowiskiem rządu, UE i organizatora regionalnych połączeń kolejowych, czyli Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Starosta wskazał też, że linia kolejowa nr 363 jest ciągle w gestii zainteresowania samorządów, które chciałyby doprowadzić do jej rewitalizacji. Podobnej treści protest do władz spółki PKP S.A. wystosował też wicemarszałek województwa wielkopolskiego Wojciech Jankowiak.

Warto dodać, że linia kolejowa nr 363 jest nieczynna od ponad 20 lat. W 2015 roku została nawet przez PKP PLK wyznaczona do likwidacji, ale kiedy na horyzoncie pojawiła się możliwość przywrócenia połączenia, wycofano się pomysłu. Statusu linii nie zmieniło nawet działanie władz gminy Pniewy, które kilka lat temu wywłaszczyły PKP z gruntów w centrum miasta, przez co przerwano ciągłość tej linii budując w jej przebiegu zbiornik retencyjny.

Warto także nadmienić, że lokalne samorządy, które od wielu lat chcą doprowadzić do odbudowy połączenia kolejowego Międzychodu z Poznaniem – mając do wyboru właśnie linię nr 363 i linię nr 368 Międzychód – Szamotuły – wskazały to drugie rozwiązanie. Lada dzień w tej sprawie powinna zostać podpisana umowa pomiędzy PKP a samorządem wojewódzkim. Koszt odbudowy tego połączenia szacuje się na ok. 450 mln zł. Samorządowcy wielokrotnie podkreślali jednak, że planowana odbudowa linii nr 368 nie oznacza rezygnacji z planów rewitalizacji linii nr 363.