Trudno byłoby wyobrazić sobie koniec sierpnia w Szamotułach bez obrazu kilku osób z dłutami i piłami mechanicznymi w rękach pracującymi w pocie czoła na terenie Parku Zamkowego. Bez tych, którzy w ciągu kilku dni wytwarzają niezwykle twórczy klimat w samym centrum miasta, a efekty swojej pracy pozostawiają szamotulanom. To właśnie dla nich zjeżdżają się z całej Polski, by ożywiać dawne tradycje miasta.
Mowa o niezwykłych artystach – uczestnikach pleneru rzeźbiarskiego w Szamotułach, którego kolejna edycja oficjalnie rozpoczęła się w środę. W kawiarence Cafe Marzenie dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury, Piotr Michalak wraz z burmistrzem Szamotuł, Włodzimierzem Kaczmarkiem, powitał uczestników tegorocznego pleneru. Nie obyło się bez wspomnień poprzednich edycji tego przedsięwzięcia, jak i odniesień do pierwszych plenerów rzeźbiarskich organizowanych w Szamotułach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: PIERWSZA EDYCJA PLENERU RZEŹBIARSKIEGO "WIELKI POWRÓT RZEŹB"
Przypomnijmy, że w latach 80. odbyło się kilka plenerów rzeźbiarskich w Szamotułach, których owocem stało się kilkadziesiąt pięknych rzeźb. Niestety do dziś przetrwała tylko jedna z nich.
– Jej urok i wspomnienia dawnych plenerów przez starszych mieszkańców Szamotuł zainspirowały mnie do zorganizowania 3 lata temu pleneru – mówi dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury, Piotr Michalak.
Dzięki temu dzisiaj szamotulan cieszy kilkanaście rzeźb z dwóch poprzednich plenerów, które zlokalizowane zostały w Parku Sienkiewicza i Parku Kościuszki. Tematycznie odwołują się one do postaci historycznych związanych z miastem oraz do lokalnego folkloru. W tym roku – zgodnie z życzeniem artystów – tematem pleneru będzie miłość.
Za dłuta i piły chwycili zaś rzeźbiarze: Tadeusz Bardelas ze Świebodzina, Lech Bęben z Nowej Soli, Henryk Grudzień z Gardzka, Grzegorz Hadzicki ze Świdnicy, Roman Kiełb z Janikowa, Grzegorz Lisiewicz z Kargowej, Piotr Staszak z Brudzewa i Eugeniusz Tacik z Binina. Od środy ich pracy każdego dnia z ogromnym zaciekawieniem przyglądają się przechodnie. Niektórzy do Parku Zamkowego przychodzą specjalnie, aby popatrzeć na to, jak tworzą – nie tylko rzeźby, ale przyszły element szamotulskiej przestrzeni.
Tegoroczne prace zlokalizowane zostaną przy ogródkach działkowych na końcu ulicy Zamkowej.
Plener rzeźbiarski w Szamotułach potrwa do niedzieli. Zakończy go festiwal folku i folkloru FOLKOLORY.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?