Wczoraj około godziny 9.30 szamotulscy policjanci i strażacy zostali poinformowani, że na jednej z posesji właściciel odkrył podejrzany pakunek. Na miejsce wysłano również pogotowie ratunkowe i wezwano saperów z Poznania. Policjanci i strażacy ewakuowali mieszkańców w promieniu kilkudziesięciu metrów od posesji. Przez kilka godzin mieszkańcy ani osoby postronne nie mogły wejść na odgrodzony taśmami teren.
Na miejsce wysłano policjantów z nieetatowej grupy minersko-pirotechnicznej z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. Później dojechała policyjna ekipa z Poznania z saperskim robotem. Paczka została zabezpieczona i przeniesiona z podwórka do specjalnego pojemnika. Przez kolejne kilka godzin na miejscu pracowali technicy kryminalistyki i prokurator.
Z naszych informacji wynika, że podejrzany pakunek okazał się ładunkiem wybuchowym – został zabezpieczony przez saperów i wywieziony. Nie ma informacji, czy będzie zdetonowany, czy zabezpieczony do badań.
Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu nałożyła całkowite embargo na jakiekolwiek informacje dla dziennikarzy w tej sprawie. Nie wiadomo, czy była to próba wymuszenia haraczu, czy może gangsterskie porachunki. Nie ma też informacji, czy właściciel posesji miał konflikt z prawem.
Nieoficjalnie wiemy, że podobny ładunek miał wybuchnąć dzień wcześniej w Tarnowie Podgórnym, w zakładzie należącym również do właściciela posesji w Kaźmierzu – tej informacji też nie potwierdzili ani nie zdementowali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Ładunek wybuchowy znaleziony w Kaźmierzu - film
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?