Po godzinie 21.00 uwagę policjantów z szamotulskiej drogówki przykuł samochód marki BMW, poruszający się po drodze Piotrowo - Wronki. Kierujący nim mężczyzna znacznie przekroczył dozwoloną prędkość (jechał 170 km/h), w związku z czym mundurowi dali mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się. Kierowca zlekceważył jednak polecenia funkcjonariuszy - przyspieszył podejmując próbę ucieczki. Policjanci wyruszyli zatem w pościg za zuchwałym kierowcą.
- Po kilku kilometrach pościgu, policjantom udało się wyprzedzić BMW i zmusić go do zatrzymania. Gdy z radiowozu wysiadł policjant, kierujący ponownie ruszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze kontynuowali więc pościg, który zmieniał kierunki w momentach, kiedy policjanci zajeżdżali kierującemu drogę udaremniając dalszą jazdę w tym samym kierunku. Podczas pościgu, kierujący BMW wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość, łamał szereg przepisów, czym i mógł stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Osiągał nawet prędkość ponad 200 km/h. Próbował też zajeżdżać drogę policjantom, aby nie mogli go wyprzedzić - relacjonuje mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
W miejscowości Nadolnik, do akcji dołączył nieoznakowany radiowóz z policjantami z Wronek. Wkrótce potem uciekinier wjechał na teren powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego, gdzie nie bacząc na jakiekolwiek konsekwencje i zagrożenie uderzył w 2 radiowozy, które próbowały zablokować mu drogę. Uderzenie było tak silne, że 4 policjantom musiała zostać udzielona pomoc medyczna. Jeden z nich trafił zaś do szpitala (hospitalizację zakończył w poniedziałek).
"Mistrz kierownicy" ponownie ruszył w stronę gminy Wronki, a następnie w stronę Obrzycka. W Piotrowie zjechał na pobocze, wjechał "pod prąd" na rondo, dzięki czemu udało mu się ominąć kolejną blokadę policyjną. Na drodze prowadzącej do Lubasza mundurowi z szamotulskiej drogówki znów zajechali mu drogę, w efekcie czego kierujący BMW zdecydował się zawrócić, a przez to zwolnił.
- W trakcie zablokowania mu drogi przez jeden radiowóz, szamotulski dzielnicowy, który kierował drugim radiowozem użył pojazdu jako środka przymusu bezpośredniego i zepchnął uciekiniera z drogi, dzięki czemu udało się udaremnić mężczyźnie ucieczkę i niebezpieczny kierowca został wyeliminowany z drogi. Jednemu z policjantów biorących udział w niniejszym zatrzymaniu została udzielona pomoc medyczna - informuje rzeczniczka komendy powiatowej.
Okazało się, iż BMW poruszali się młodzi mieszkańcy powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego w wieku 28 i 24 lat. Żaden z nich nie znajdował się pod wpływem alkoholu. Kierowca miał jednak aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
W związku z tym, że w trakcie zatrzymania pasażer naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów, w weekend usłyszał zarzut w tej sprawie. Przyznał się do swojego czynu. Kierowcy natomiast prokuratura postawiła zarzuty dotyczące sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Odpowie on również za zniszczenia mienia z uwagą, iż zachowanie nosiło znamiona czynu o charakterze chuligańskim, a także za niestosowanie się do zakazu wydanego przez sąd.
Jak tłumaczy mł. asp. Sandra Chuda - w poniedziałek, 7 września na wniosek prokuratora sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 28 - letniego kierowcy BMW. Za swoją brawurową ucieczkę przed stróżami prawa (która mogła zakończyć się prawdziwą tragedią) przyjdzie mu słono zapłacić - mężczyźnie może grozić wiele lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie jest w toku.
Na pochwałę niewątpliwie zasługuje postawa dzielnych funkcjonariuszy, którzy bez zbędnej zwłoki podjęli działania zmierzające do ujęcia "pirata drogowego".
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?