18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Półmaraton Doliną Samy i Pyrlandzka Dycha za nami [FOTO]

[email protected]
Półmaraton Doliną Samy i Pyrlandzka Dycha w Kaźmierzu
Półmaraton Doliną Samy i Pyrlandzka Dycha w Kaźmierzu Sławomir Pękosz/Paulina Śliwa
W Kaźmierzu było słychać do tej pory kury i kaczki… W niedzielę, 6 października, za sprawą blisko 200 biegaczy, usłyszeliśmy również tupot stóp i to do czasu, gdy nie wbiegli w las, gdzie miękkie podłoże wytłumiło odgłosy. Półmaraton Doliną Samy i Pyrlandzka Dycha za nami.

Tego dnia w Kaźmierzu odbyły się dwa biegi: Pyrlandzka Dycha oraz I Półmaraton Doliną Samy. Chociaż impreza była zorganizowana zaledwie w ciągu miesiąca, na starcie zgromadziła wielu miłośników biegania. Odwiedzili nas biegacze zarówno z pobliskiego Tarnowa Podgórnego, Poznania jak i Łodzi, Szczecina czy Piły. Warte podkreślenia jest to, że przeszło 60 startujących było z Kaźmierza i okolic. Utwierdza to nas w przekonaniu, że niespełna 3,5 tys. wieś Kaźmierz zdecydowanie biega. I to jak biega!

Tegoroczna pierwsza edycja Półmaratonu Doliną Samy była „teaserem” do właściwego biegu za rok. W tym roku jeszcze nasza piękna dolina Samy była zbyt zawstydzona, aby się pokazać w pełnej krasie. Uprzedzamy więc, że za rok zbiegi i podbiegi doliną Samy mogą Was, biegaczy, powalić na kolana. W tym roku biegacze półmaratonu mieli do pokonania trasę w 97% o nawierzchni leśnej.

Kibiców z Kaźmierza nie zawiódł ziomek Paweł Kuśnierz, który z czasem 1:20:21 wbiegł jako pierwszy na metę. Drugi w półmaratonie był Jacek Flak-Marcinkowski, a trzeci Rafał Zimny.
Wśród kobiet pierwsze miejsce z czasem 1:44:21 zajęła Magdalena Witczak, drugie Jolanta Witczak, trzecie Kaźmierzanka Milena Ozimek-Madej.
W Pyrlandzkiej Dysze triumfował z mistrzowskim czasem 0:33:56 Maciej Łucyk, który w kaźmierskich lasach szybko zregenerował się po Maratonie Berlińskim, podczas którego zajął doskonałe 59 miejsce. 2 miejsce w Pyrlandzkiej Dysze zajął Tomasz Waszczuk, a 3: Grzegorz Pluta.

W kategorii kobiet pierwsza na mecie stawiła się: Justyna Papież z czasem 0:45:06, druga była Katarzyna Sammler, trzecia Magdalena Demianiuk.

W kategorii młodzież zadziwił wszystkich Jakub Tracz, rocznik 2001, który z czasem 0:41:26, zajął 8 miejsce w kategorii Open! Zapamiętajmy to nazwisko, bo z tego chłopaka polski sport będzie mieć kiedyś wielką pociechę. 2 miejsce wśród młodzieży zajął: Maciej Skórnicki, 3 Adrian Kucharczyk.

Ideą kaźmierskich zawodów była promocja biegania, zarówno wśród młodych jak i wśród „starszaków”. Wielokrotnymi, gromkimi brawami został nagrodzony najstarszy uczestnik biegu, Florian Kropidłowski, rocznik 1935. Myślę, że każdy biegacz zazdrościł p. Florianowi formy i wigoru, życząc sobie takiej na swoje 78 urodziny.
Finałem imprezy było rozlosowanie wśród wszystkich uczestników biegu około 70 nagród rzeczowych.
Mam nadzieję, że za rok spotkamy się w podobnym, ale poszerzonym gronie biegaczy…
Będzie jeszcze ciekawiej i o poziom wyżej!

Magda Demianiuk

Szczegółowe wyniki w "Dniu Szamotulskim".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto