Poważne remoty w szamotulskim kinie

Jeszcze do niedawna kino „Halszka” było jednym z tych miejsc w Szamotułach, w którym czas zatrzymał się w dosłownym znaczeniu tego słowa. I chociaż szamotulanie przyzwyczaili się już do charakterystycznej architektury miejsca, osoby przyjezdne, które odwiedzały kino, niejednokrotnie wskazywały na „tchnienie” poprzedniej epoki obecne w jego wnętrzu, nie zawsze mające dobry wpływ na tzw. urokliwość małych, lokalnych kin naznaczonych historią.
Z tego też względu Szamotulski Ośrodek Kultury postanowił w tym roku przeprowadzić poważny remont w sali kinowej. Jeszcze w grudniu natomiast nowego wymiaru nabrało wejście do kina oraz przedsionek przy kasie biletowej.

– Podczas remontu wymienione zostały drzwi wejściowe do kina, które w dużej mierze są przeszklone, zamontowano także całkowicie przeszklone drzwi do holu. Dotąd pomieszczenie przy kasie biletowej przytłaczało swoją ciemnością, a chodziło nam o to, by w tym miejscu pozbawionym okien było przytulniej, ładniej i bezpieczniej – tłumaczył Piotr Michalak, dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury – Przeszklone drzwi miały natomiast spowodować, by ludzie przechodzący chodnikiem przy kinie, zainteresowali się tym, co dzieje się w środku i aby odnowione wnętrze kina zachęciło ich do jego odwiedzenia. Miało być zatem nietuzinkowe i piękne, by z jednej strony mogło interesować mieszkańców swoją ofertą, a z drugiej – inspirować swoim wnętrzem – dodał Piotr Michalak.

W poprzednich latach w kinie wyremontowane zostały jedynie toalety, które – podobnie jak całe wnętrze – nie były modernizowane od lat 70 – tych ubiegłego stulecia. Stosunkowo niedawno odnowiono elewację zewnętrzną budynku, zaś nad samym wejściem do kina powstał mural prezentujący kultowe postaci światowej kinematografii.

– Kiedy powstał mural pomyślałem, że ciekawie byłoby wejść z nim również do wnętrza kina, co zresztą nastąpiło w tym tygodniu w odnowionym już pomieszczeniu przy kasie biletowej. Myślę, że pomysł ten stanowi połączenie pewnej użyteczności i czegoś pięknego zarazem. Przy okazji stworzone zostało również nowo logo kina autorstwa Bartka Sucharskiego, który jest także jednym z twórców kinowych murali – mówił Piotr Michalak – Jest to z pewnością początek kolejnych działań, które sukcesywnie będziemy podejmować, bo zdaję sobie sprawę z tego, że tak, jak do tej pory, przez ponad 30 lat w kinie nie przeprowadzano większych modernizacji, tak i przez wiele kolejnych lat nikt w ten budynek nie będzie już inwestować po przeprowadzeniu planowanych prac remontowych – tłumaczył Piotr Michalak.

W pierwszym kwartale 2012 roku prace modernizacyjne skupią się na samym sercu kina, a mianowicie na nowym projektorze. Dotąd bowiem filmy w „Halszce” wyświetlane były na projektorach, które funkcjonowały w kinie już pół wieku działając na taśmie 35 – milimetrowej wypieranej coraz bardziej przez technikę cyfrową. Nowości filmowe bowiem w dużej mierze ukazują się w wersji cyfrowej, co znacznie ogranicza ofertę kin pozbawionych odpowiedniego projektora.

Więcej na ten temat w piątkowym numerze tygodnika Dzień Szamotulski