Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat szamotulski. O tym, jak to żubry w Nadleśnictwie Wronki się znalazły

Magda Prętka
Magda Prętka
Żaneta Graj / Nadleśnictwo Wronki
Nadleśnictwo Wronki potwierdziło informacje na temat żubrów, które przez ponad 2 miesiące bytowały w lasach na terenie powiatu szamotulskiego. W jaki sposób się tu znalazły? Czy spotkanie z nimi "oko w oko" może być niebezpieczne?

Żubry w powiecie szamotulskim

W połowie grudnia ubiegłego roku na terenie Nadleśnictwa Wronki pojawiły się żubry. Fakt ów spotkał się z dużym zainteresowaniem społeczności lokalnej. Mieszkańcy i mieszkanki cyklicznie publikowali w mediach społecznościowych zdjęcia potężnych, majestatycznych wręcz zwierząt, napotkanych przypadkowo w miejscowych lasach.

- Początkowo był to jeden dorosły osobnik, który widywany był na terenie leśnictwa Lutyniec. W miesiącu styczniu dodatkowo pojawiły się trzy kolejne żubry, do których dołączył wspomniany pojedynczy osobnik. Leśnicy z leśnictwa Chojno również informowali, że na terenie ich leśnictwa przebywa pojedynczy żubr - mówi Adam Woźniak, Inżynier Nadzoru Nadleśnictwa Wronki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ŻUBR, KTÓRY BYŁ WIDZIANY NA TERENIE POWIATU OBORNICKIEGO ZOSTAŁ ODŁOWIONY

Do powiatu szamotulskiego zwierzęta dotarły prawdopodobnie z Wałcza. Na terenie Nadleśnictwa Wronki przebywały natomiast do końca lutego. Obecnie nie są widywane w tym rejonie. Jak tłumaczy Adam Woźniak - zapewne się przemieściły. Czytelnicy informują jednak, że jeszcze w połowie marca zaobserwowali żubry w okolicach Popowa. Wynika to zapewne z faktu, że zwierzęta cały czas migrują.
Czy spotkanie z nimi "oko w oko" może być niebezpieczne?

- Żubry w kontakcie z człowiekiem bardzo często stoją spokojnie i obserwują, nie stwarzając zagrożenia. Zbieżnie się do nich człowieka najczęściej powoduje, ze się płoszą i oddalają. Musimy pamiętać, że to dzikie zwierzęta i nie należy podchodzić do nich zbyt blisko - zaznacza Adam Woźniak.

Niestety żubry często cierpią na telazjozę – groźną chorobę pasożytniczą, która powoduje u nich ślepotę, a w konsekwencji również śmierć. Choć są gatunkiem chronionym, z uwagi na choroby zagrażające całej populacji (m.in. telazjozę) Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska może wydać zgodę na ich odstrzał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto