Takiego początku nowego roku raczej nikt nie mógł się spodziewać. W sylwestrową noc, około godziny 00:37 strażacy z Szamotuł otrzymali zgłoszenie o pożarze stogu słomy w Lipnicy (gm. Szamotuły). Na pomoc pospieszyli także druhowie i druhny z jednostek OSP działających w Kaźmierzu, Brodziszewie, Wronkach, Otorowie i Ostrorogu oraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał, ale dzięki szybkiej i sprawnie przeprowadzonej akcji, żywioł udało się poskromić. Akcja gaśnicza trwała do rana.
O poranku syreny alarmowe znów zawyły. Tym razem palił się budynek gospodarczy w Sokolnikach Małych.
Na miejsce niezwłocznie wyjechały 2 zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Szamotuł oraz wozy bojowe z OSP Kaźmierz, OSP Otorowo, OSP Brodziszewo i OSP Sokolniki Małe. Interweniowała również policja.
Akcja gaśnicza zakończyła się przed godziną 9.00. W pożarze nikt nie ucierpiał. Służby ratownicze przypuszczają, że przyczyną wspomnianych zdarzeń mogły być podpalenia. Informacji tych na razie nie udało się jednak potwierdzić.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?