"Powiatowe kryminałki" część II. O czym donosiła prasa w międzywojniu? Te historie wydarzyły się naprawdę!

Powiatowe kryminałki

W zeszłą niedzielę, w godzinach popołudniowych, skradziono z wozu należącego do gospodarza Hone ze Szczepankowa 5 kilogramów kiełbasy. Poszkodowany zawiadomił policję, która wkrótce złapała młodocianych złodziei. Ci wraz z łupem udali się za miasto i go spożyli. A ponieważ kiełbasa była dużo pieprzna i mocno solona, jeden z przesłuchanych przestępców na posterunku zapijał się wodą, co było jednym z wymownych dowodów winy.