Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Sękowie. Cztery rodziny straciły dach nad głową [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Pożar w Sękowie wybuchł dziś późnym popołudniem
Pożar w Sękowie wybuchł dziś późnym popołudniem OSP Sękowo
Pożar w Sękowie (gmina Duszniki) wybuchł wczoraj późnym popołudniem. W akcji gaśniczej uczestniczyło kilkanaście jednostek straży pożarnej z całego powiatu, w tym strażacy z Szamotuł, OSP Sękowo i OSP Duszniki.

Pożar w Sękowie, który wybuchł w domu wielorodzinnym pozbawił dachu nad głową cztery rodziny. Wciąż nieznana jest jego przyczyna. Wiadomo natomiast, że zgłoszenie o wybuchu strażacy z szamotulskiej komendy PSP otrzymali przed godziną 17.00. Na miejsce zdarzenia zadysponowano łącznie 15 samochodów pożarniczych.Po dotarciu do Sękowa strażacy zastali ogień, który rozprzestrzenił się już na całej połaci dachu.

- Ogień wybuchł w jednym z mieszkań znajdujących się na poddaszu - informuje st. kpt. Przemysław Chojan, Zastępca Dowódcy JRG w PSP Szamotuły - Gdy strażacy dotarli na miejsce ogień wychodził już na zewnątrz. Działania polegały na zabezpieczeniu samego miejsca zdarzenia tak, aby było ono niedostępne dla osób postronnych. Następnie strażaków w aparatach tlenowych wprowadzono do budynku. Trwała akacja gaśnicza. Zarządzono ewakuację mienia mieszkańców z poziomu parteru. W działania zaangażowane były służby energetyczne, pogotowie gazowe, policja i ratownicy medyczni. Już po całym zajściu udzielono pomocy 5 osobom - mówi st. kpt. Chojan.

W wyniku pożaru żaden z domowników nie ucierpiał. Stwierdzono jedynie delikatne podtrucia, jedna osoba trafiła na obserwację do szpitala w Szamotułach.

Budynek, w którym doszło do pożaru nie był nowy. Ze względu na drewnianą konstrukcję dachu, żywioł bardzo szybko go opanował. Dzięki sprawnej akcji strażaków ogień nie rozprzestrzenił się na poziom parteru. Mimo to, jak informuje st. kpt. Przemysław Chojan, podjęto decyzję o wyłączeniu całego budynku z użytkowania.

- Drewniane stropy były tak przesiąknięte wodą, że według naszej oceny istniało niebezpieczeństwo, że spadną - mówi.

Pogorzelcy znaleźli schronienie u swoich rodzin. Z pomocą pospieszyły władze gminy Duszniki. Jeszcze dziś w Sękowie pracują strażacy, którzy zabezpieczają budynek.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto